– Nie ma żadnych fundamentów wspierających to, co w szczególności widzimy teraz na rynkach akcji. W pewnym momencie, rynki będą musiały wrócić na ziemię i wówczas przekonamy się, jakie słabości to odsłoni – twierdzi Catherine Mann, główna ekonomistka OECD.
Organizacja ta jest również zaniepokojona wzrostem zadłużenia w wielu gospodarkach w ostatnich latach. Niskie stopy procentowe przyczyniły się do tego, że w niektórych krajach poziom długu sektora prywatnego do PKB sięgnął poziomów, które w przeszłości zwiastowały kryzysy finansowe. OECD wskazuje też, że ceny nieruchomości w krajach takich jak Wielka Brytania, Szwecja, Kanada i Australia rosną zbyt mocno.
OECD zaktualizowała swoje prognozy gospodarcze. Spodziewa się, że światowy PKB wzrośnie w 2017 r. o 3,3 proc., a w 2018 r. o 3,8 proc., po zwyżce o 3 proc. w 2016 r. Lekko zmieniono, w porównaniu z październikowymi prognozami, przewidywania dla kilku kluczowych gospodarek. OECD spodziewa się, że wzrost gospodarczy w USA wyniesie w tym roku 2,4 proc. (wobec 2,3 prognozowanych wcześniej), a w przyszłym 2,8 proc. (wobec 3 proc. przewidywanych w październiku). PKB strefy euro ma zwiększyć się zarówno w 2017 r. jak i w 2018 r. o 1,6 proc. Największej rewizji dokonano w przypadku Wielkiej Brytanii. Ma ona wypracować w tym roku wzrost gospodarczy wynoszący 1,6 proc., gdy wcześniej spodziewano się 1,2 proc.
W swoim raporcie analitycy OECD położyli duży nacisk na zagrożenia dla światowego ożywienia gospodarczego. Widzą je m.in. w niepewności politycznej oraz w zbyt wczesnym zacieśnianiu polityki pieniężnej przez banki centralne. „Ostatnie podwyżki stóp procentowych niosły ze sobą duże ruchy na rynkach walutowych, podczas których dolar szybko się umacniał wobec euro i jena, a wiele walut z rynków wschodzących znalazło się pod presją. Oczekiwania na rynkach finansowych wskazują, że w nadchodzących latach pogłębią się różnice między stopami procentowymi w głównych gospodarkach rozwiniętych. To rodzi ryzyko napięć na rynkach finansowych i większej zmienności, zwłaszcza na rynkach walutowych, co może doprowadzić do większej finansowej niestabilności" – mówi raport OECD.