Tylko 149 zł za rok czytania.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Miliarderzy szykują się na korektę
Weterani inwestowania coraz częściej wykazują oznaki zaniepokojenia wycenami na amerykańskiej giełdzie. Nowojorskie indeksy rosły w czasie obecnej hossy szybciej niż na większości rynków rozwiniętych i wschodzących.
Trwająca już 101 miesięcy hossa na amerykańskim rynku akcji dała dobrze zarobić inwestorom i towarzyszy jej długotrwały rynek byka na wielu innych giełdach. Od dołka z marca 2009 r. indeks S&P 500 zyskał 271 proc., Dow Jones Industrial wzrósł o 239 proc., a Nasdaq Composite aż o 401 proc. Amerykańskie indeksy giełdowe rosły więc o wiele szybciej niż indeksy wielu innych giełd rozwiniętych i wschodzących. Na przykład brytyjski FTSE 100 zyskał od dołka z 2009 r. tylko 114 proc., brazylijska Bovespa 89 proc., a japoński Nikkei 225 wzrósł o 174 proc. S&P 500, Dow Jones Industrial i Nasdaq biły w ostatnich miesiącach rekord za rekordem.
Pozostało jeszcze 84% artykułu
