Tych którzy coraz bardziej boją się gwałtownego załamania powinny pokrzepić mocno rosnące zyski firm giełdowych, pisze Bloomberg.
Z powodu reformy podatkowej w Stanach Zjednoczonych analitycy na wyścigi podwyższają prognozy wyników spółek. Takiego tempa pod tym względem nie notowano od sześciu lat.
W okresie minionych czterech tygodni prognozy tegorocznych rezultatów finansowych uczestników indeksu Standard&Poor's500 wzrosły o 3,5 proc. do 151 dolarów na akcję. Zwykle wraz z szybko rosnącymi kursami akcji zwiększa się ryzyko zmiany kierunku, ale tym razem może być inaczej, twierdzi znany strateg Ed Yardeni, szef renomowanej firmy analitycznej. Jego głównym argumentem jest właśnie silny trend poprawy zysków spółek. A więc mamy mocny wzrost kursów (meltup), ale gwałtownego załamania (meltdown) powinniśmy uniknąć.