„Po 11 latach, 13 proc. annualizowanym wzroście zysków i 16 proc. annualizowanej zwyżce od dna do szczytu, spodziewamy się, że rynek byka na indeksie S&P 500 wkrótce się skończy" - piszą eksperci Goldmana. Ich nowy cel dla tego indeksu na połowę roku to 2450 pkt, czyli o 15 proc. mniej od poziomu z wtorkowego zamknięcia.
Torsten Slok, główny ekonomista Deutsche Bank Securities, twierdzi, że wciąż jest zbyt wcześnie, by kupować akcje. To jak rozwinie się sytuacja na rynkach będzie zależało w ogromnym stopniu od tego, co się wydarzy w USA. - Jeśli w USA nie będzie stabilizacji, to trudno myśleć o znaczącej stabilizacji w innych częściach świata - uważa Slok.