Rezerwa Federalna obniżyła stopy procentowe do zera i uruchomiła program skupu aktywów QE na niespotykaną jak dotąd, nieograniczoną skalę. W swoich działaniach Fed nie jest odosobniony – banki na całym świecie obniżyły stopy procentowe i zaczęły skupować papiery wartościowe. Działania te według analityków wspierają notowania królewskiego metalu.

Podczas kryzysu finansowego z lat 2007–2008 notowania złota spadły od szczytu do dołka o 34 proc. Cena osiągnęła dno w październiku 2008 r. Krótko później Fed uruchomił pierwszy w historii pogram skupu, QE1, który windował notowania złota. Efektem tego był blisko trzykrotny wzrost ceny królewskiego metalu do historycznego poziomu 1900 USD za uncję.

Ważnym wydarzeniem na rynku złota w tym tygodniu jest również częściowy powrót do pracy trzech największych rafinerii złota na świecie. Szwajcarskie Valcambi, Argor-Heraeus i PAMP swoje zakłady mają zlokalizowane blisko granicy z północnymi Włochami – czyli europejskim epicentrum koronawirusa. Te trzy rafinerie, które rocznie przerabiają 1500 ton złota, były zamknięte przez dwa tygodnie, co odbiło się na fizycznej podaży złotych sztab i monet. DOS