Nasz region znalazł się na ścieżce solidnego ożywienia

Polska, Węgry i Rumunia mają obecnie PKB wyższe niż przed pandemią. Czechom brakuje około 5 procent do odrobienia strat. Prognozy są raczej optymistyczne.

Publikacja: 18.08.2021 05:05

Nasz region znalazł się na ścieżce solidnego ożywienia

Foto: Bloomberg

 

PKB Węgier powiększył się w drugim kwartale o 2,7 proc. kw./kw., po zwyżce o 2 proc. w pierwszych trzech miesiącach roku. Węgry były więc liderem wzrostu gospodarczego w Europie Środkowo-Wschodniej. W sąsiedniej Rumunii PKB wzrósł w drugim kwartale o 1,8 proc. kw./kw., na Słowacji o 2 proc., w Czechach o zaledwie 0,6 proc., a w Polsce o 1,9 proc. Węgry osiągnęły w zeszłym kwartale również najszybszy wzrost, licząc rok do roku. Sięgnął on tam 17,9 proc. i był najwyższy, odkąd w 1996 r. zaczęto zbierać dane o PKB według obecnej metodologii. W Rumunii też był rekordowy – wyniósł 13 proc. Na Słowacji sięgnął natomiast 9,6 proc., czyli był najszybszy od 2007 r. Z wcześniej opublikowanych danych wynika, że w Polsce PKB wzrósł w drugim kwartale o rekordowe 10,9 proc. r./r., a w Czechach o 7,8 proc.

Skutki otwarcia

– Znoszenie restrykcji pandemicznych miało w drugim kwartale pozytywne skutki dla wszystkich branż gospodarki węgierskiej. Gdyby nie globalne niedobory mikroprocesorów, które zmusiły Audi i Daimlera do wstrzymania produkcji w węgierskich fabrykach, wzrost PKB byłby jeszcze większy – twierdzi Gergely Suppan, analityk węgierskiego Takarekbanku.

„Naszym celem jest teraz zachować korzyści ze wzrostu, którymi gospodarka węgierska cieszy się w porównaniu z Unią Europejską. Dlatego kontynuujemy naszą politykę gospodarczą opierającą się na cięciach podatków, tworzeniu siły roboczej, inicjatywach inwestycyjnych oraz wsparciu dla rodzin" – napisał Mihaly Varga, węgierski minister finansów.

O ile dane z Węgier okazały się lepsze od prognoz, o tyle statystyki PKB z Rumunii oraz ze Słowacji lekko rozczarowały analityków. „Szczegółowe dane dotyczące rumuńskiego PKB zostaną opublikowane dopiero 7 września, ale można rozsądnie uznać, że za sporą część wzrostu odpowiadała konsumpcja prywatna, wspierana przez popyt opóźniony przez pandemię. Inwestycje, a szczególnie te publiczne, prawdopodobnie pozytywnie wpłynęły na wzrost, a eksport netto mógł nieco zwolnić. Po bardzo luźnym, z koronawirusowego punktu widzenia, lecie Rumunia zaczyna teraz doświadczać czwartej fali pandemii, z możliwym szczytem infekcji w połowie września" – piszą analitycy ING.

„Odbicie aktywności gospodarczej na Słowacji nastąpiło głównie po luzowaniu restrykcji w końcówce maja i było widoczne w danych dotyczących płatności kartami oraz sprzedaży detalicznej. Sezon letni, wraz z lepszą sytuacją pandemiczną, był wsparciem dla restauracji, hoteli i ogólnie turystyki. Kolejna fala Covid-19 zaczęła się na Słowacji, a dla wyników gospodarczych w nadchodzących kwartałach będzie ważne to, jak kraj poradzi sobie z rosnącą liczbą infekcji, a przemysł z problemami z półprzewodnikami" – wskazują ekonomiści Erste Group.

Dobre perspektywy

– Spodziewamy się, że rozmrażanie gospodarek będzie ogólnie wspierało ożywienie w krajach Europy Środkowo-Wschodniej w drugiej połowie roku. Liczba nowych infekcji pozostaje niska, restrykcje są nadal luzowane, a w większości krajów odsetek zaszczepionych jest stosunkowo wysoki. Silne rynki pracy oraz luźna polityka fiskalna również powinny wspierać popyt. Są jednak wyjątki. Perspektywy dla Bułgarii oraz Rumunii są bardziej niepewne ze względu na wolniejsze tempo programu szczepień oraz wzrost liczby infekcji – prognozuje Nicholas Farr, ekonomista z Capital Economics.

Perspektywy gospodarcze dla naszego regionu prezentują się jednak dosyć dobrze. Mediana prognoz analityków zebranych przez agencję Bloomberga mówi, że PKB Polski powinien wzrosnąć w trzecim kwartale o 4,9 proc. r./r. Prognozy wahają się od 3,5 proc. do 6,2 proc. Mediana dla Węgier wynosi 6,2 proc., a przedział prognoz sięga od 3,6 proc. do 8,4 proc. Dla Rumunii mediana to 7,6 proc., a przedział od 5 proc. do 9,5 proc., a dla Czech mediana wynosi 3,5 proc., a przedział od 2,5 proc. do 5 proc. Dla strefy euro prognozy wahają się od 2 proc. do 3,8 proc., z medianą 3,1 proc.

Gospodarka światowa
Amerykański PKB spadł w pierwszym kwartale
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka światowa
Volkswagen odnotował 37-proc. spadek zysku w pierwszym kwartale
Gospodarka światowa
PKB strefy euro wzrósł o 0,4 proc.
Gospodarka światowa
Chiny zniosły cło na amerykański surowiec. Ale nie chcą się przyznać
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka światowa
Globalny szef international w Citi: na świecie będzie coraz mniej wolnego handlu
Gospodarka światowa
Czy DOGE rzeczywiście „ciął piłą łańcuchową” wydatki budżetowe?