Średnio prognozowano jej wzrost do 3,9 proc. Te dane zwiększają prawdopodobieństwo podwyżki stóp procentowych w grudniu przez Bank Anglii. Inwestorzy spodziewali się jej już na listopadowym posiedzeniu, ale brytyjski bank centralny pozostawił wówczas swoją główną stopę procentową na poziomie 0,1 proc.
– Ostatnie dane o inflacji są dużą kompromitacją Banku Anglii. Jego niechęć do skromnej podwyżki stóp o 15 pkt baz. na niedawnym posiedzeniu sprawia, że wzrosły szanse na to, że przed Bożym Narodzeniem pojawią się w gazetach nagłówki mówiące, że „Bank Anglii ukradł święta" – wskazuje Michael Hewson, analityk z CMC Markets.
– Poziom inflacji będzie w nadchodzących miesiącach coraz gorszy, gdyż podaż pozostaje napięta, popyt silny, a efekty bazowe technicznie podsycają poziom wzrostu cen. To wywoła presję na Bank Anglii, by podnosił stopy – twierdzi Dan Boardman-Weston, dyrektor finansowy w BRI Wealth Management. HK