Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Lira turecka doświadczała w środę kolejnego nerwowego dnia. Nie doszło co prawda do tak dramatycznej wyprzedaży jak we wtorek (gdy lira traciła nawet 16 proc. wobec dolara), ale kurs doszedł rano do 13,1 lir za 1 USD. Po południu turecka waluta mocno odrabiała straty, a kurs zszedł do 11,8 liry za 1 USD. Wciąż ma on jednak długą drogę do pokonania, by wrócić na poziom sprzed kilku miesięcy. Od początku roku lira straciła ponad 35 proc. wobec amerykańskiej waluty.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Eskalacja konfliktu na Bliskim Wschodzie najbardziej uderzyła w rynek ropy naftowej. Ceny tego surowca poszybowały, ale reakcja inwestorów na giełdach akcji była dość umiarkowana. Jednak indeks strachu VIX zyskał ponad 15 proc. Co przyniesie nowy tydzień?
Całą noc trwała wymiana ognia na Bliskim Wschodzie. W Izraelu słychać było syreny – Iran wystrzelił bowiem kolejne drony. Izraelska armia poinformowała zaś, że sama także kontynuuje uderzenia.
W piątek wieczorem w Izraelu zawyły syreny alarmowe. W Tel Awiwie i w Jerozolimie słychać eksplozje.
Niedawna potężna awaria iberyjskiego systemu energetycznego dała do ręki silne argumenty tym, którzy sceptycznie zapatrują się na dążenia do neutralności klimatycznej.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji potępiło nocne ataki powietrzne Izraela na Iran jako „niesprowokowane” i „niedopuszczalne” i wezwało obie strony do powściągliwości w celu zapobieżenia dalszej eskalacji napięć na Bliskim Wschodzie.
Szef MSZ Iranu Seyed Abbas Aragczi skierował do ONZ list, którego treść upublicznił w serwisie Telegram. Jak czytamy jest to list „dotyczący agresji militarnej reżimu syjonistycznego przeciwko Iranowi”