Wynik sektora finansów w ubiegłym roku okazał się nie aż tak wysoki jak najbardziej pesymistyczne scenariusze rynkowe, ale też nie tak niski, by mówić o bardzo dobrej kondycji publicznej kasy.
Jak podał wstępnie GUS, deficyt sektora instytucji rządowych i samorządowych (a więc już całego sektora, nie tylko budżetu centralnego, wyliczany zgodnie z metodologią UE) wyniósł w 2022 r. 3,4 proc. PKB. – To dokładnie tyle, ile prognozowaliśmy. W normalnych czasach, przed pandemią, taki poziom deficytu należałoby uznać za wysoki, wskazujący na konieczność zacieśniania – komentuje Karol Pogorzelski, ekonomista Banku Pekao. – Ale ubiegły rok był trudny ze względu na wojnę i kryzys energetyczny. Ekspansja fiskalna była nieunikniona, tak by gospodarstwa domowe i wrażliwe nie zostały aż tak boleśnie dotknięte wzrostem cen energii – wyjaśnia ekonomista.
W przeliczeniu na złote deficyt sektora sięgnął ok. 104 mld zł i był to najwyższy poziom (nie licząc pandemicznego 2020 r.) od 2010 r. Za lwią część tej kwoty odpowiadają tzw. fundusze pozabudżetowe, ponieważ budżet centralny miał tylko 12,4 mld zł deficytu w 2021 r., a samorządy – 8,1 mld zł.
W porównaniu z 2021 r. deficyt sektora wzrósł o 1,6 pkt proc. (z 1,8 proc. PKB). Za to zadłużenie państwa (też liczone według metodologii UE) spadło w 2022 r. do 49,1 proc. z 53,6 proc. PKB rok wcześniej. W ujęciu liczbowym dług wzrósł o 101 mld zł (do 1,51 bln zł). A jego spadek w relacji do wartości PKB wyjaśnia bardzo mocny inflacyjny wzrost tej wartości (o ponad 440 mld zł).
Wśród funduszy pozabudżetowych największy dług mają: Fundusz Przeciwdziałania Covid-19 – 148 mld zł na koniec 2022 r. (10 mld zł więcej rok do roku), tarcza finansowa PFR – niemal 74 mld zł (bez zmian r./r.), oraz Krajowy Funduszu Drogowy – ok. 63 mld zł (wzrost o 8,4 mld zł r./r.). W 2022 r. pojawiły się też dwa nowe tego typu fundusze – Pomocy (na rzecz uchodźców z Ukrainy), którego zadłużenie wyniosło 6,1 mld zł, oraz Wsparcia Sił Zbrojnych – 9,9 mld zł.