Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Po raz pierwszy w historii dochody z podatku od korporacji CIT przyniosły kasie państwa więcej niż podatek od osób fizycznych PIT – wynika z danych Ministerstwa Finansów za miniony rok. To pierwsze źródło dało 70,1 mld zł, to drugie – 68,1 mld zł.
Po części to efekt reform podatkowych tzw. Polskiego Ładu, które obniżają wpływy z PIT, ale też zaskakująco wysoka okazała się dynamika samego CIT. W porównaniu z 2021 r. mowa o wzroście aż o 33,9 proc., czym nie może pochwalić się żadne inne źródło podatkowego zasilania budżetu. A premier Mateusz Morawiecki wyliczał, że za kadencji rzędu PiS wpływy z CIT wzrosły o 190 proc., podczas gdy za rządu PO–PSL – jedynie o 0,7 proc.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Pierwsze spotkania i decyzje już za mną - poinformował Wojciech Balczun, nowy minister aktywów państwowych. W czasie posiedzenia rządu zaprezentował projekt ustawy, dzięki któremu duże pieniądze mają trafić do Poczty Polskiej.
Wskaźnik PMI dla polskiego sektora przetwórczego urósł w lipcu do 45,9 pkt - podało S&P Global. Odczyt jest lepszy niż w czerwcu (44,8 pkt) i przełamał trwającą od kwietnia tendencję spadkową wskaźnika.
Zgodnie z przewidywaniami, inflacja w lipcu spadła do 3,1 proc. r./r. i jest najniższa od ponad roku. Apetyty były jednak nieco większe: średnia prognoz dla „Parkietu” wynosiła 2,9 proc. Czy inflacja w Polsce jest już opanowana?
Inflacja w lipcu w Polsce spadła do 3,1 proc. r./r. – poinformował w czwartek Główny Urząd Statystyczny (GUS) w szybkim szacunku.
Inflacja konsumencka wyniosła 3,1% w ujęciu rocznym w lipcu 2025 r., według wstępnych danych, podał Główny Urząd Statystyczny (GUS). W stosunku do poprzedniego miesiąca ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły o 0,3%, podał też GUS.
Choć przedsiębiorcy śledzą temat inwestycji zbrojeniowych, większość nie widzi bezpośredniego przełożenia rosnących budżetów na swoją działalność. Dla wielu z nich zwiększone wydatki na obronność oznaczają przede wszystkim presję kosztów, a nie impuls inwestycyjny.