W ujęciu kwartalnym dynamika wzrostu gospodarczego w II kwartale spadła o 2,3 proc. po wzroście o 2,5 proc. w I kwartale. Średnia z prognoz analityków zakładała spadek kwartał do kwartału o 0,8 proc. Rok do roku, w II kwartale gospodarka urosła o 5,3 proc. przy założeniach analityków sięgających 6,3 proc.
Czytaj więcej
Aktywność w polskiej gospodarce, mierzona produktem krajowym brutto, zmalała w II kwartale o 2,3 proc. Nie licząc II kwartału 2020 r., gdy gospodarkę paraliżowały restrykcje związane z pandemią, to najgorszy wynik od 1996 r.
W reakcji na powyższe dane krajowe indeksy akcji pogłębiają zniżki. WIG20 przed południem traci 1,6 proc. i sięga 1706 pkt. Indeks dużych spółek oddala się tym samym od górnego ograniczenia konsolidacji, w której porusza się od połowy czerwca.
Traci także polski złoty. Kurs dolara sięga 4,61 zł, co oznacza wzrost notowań USD/PLN o 0,4 proc. EUR/PLN zwyżkuje o 0,5 proc., do 4,69 zł.
„Gospodarka zaczęła ostro hamować już w II kwartale 2022 r. W dalszej części roku spadek aktywności gospodarczej pogłębi się. Policy-mix nie jest zbyt ekspansywne. Dla PLN bardziej niebezpieczne byłoby dalsze głębokie pogorszenie koniunktury niż koniec cyklu podwyżek stóp procentowych NBP” - napisał na Twitterze Piotr Bujak, główny ekonomista PKO BP.