Brak dochodów, a UE chce cięcia deficytu

Bruksela chce, aby do 2011 r. Polska ograniczyła deficyt sektora finansów publicznych. Rząd szuka zaś sposobu na załatanie tegorocznej dziury w budżecie

Publikacja: 23.06.2009 08:06

Minister finansów Jacek Rostowski najbliższe dni spędzi na poprawianiu tegorocznej ustawy budżetowej

Minister finansów Jacek Rostowski najbliższe dni spędzi na poprawianiu tegorocznej ustawy budżetowej.

Foto: GG Parkiet, Małgorzata Pstrągowska MP Małgorzata Pstrągowska

Rada Ministrów zapozna się dziś z informacją o sytuacji makroekonomicznej i stanie budżetu państwa w 2009 r. Dokument, który ma pokazać, jak duży może być ubytek dochodów, będzie podstawą do dalszych prac nad nowelizacją ustawy budżetowej. Wczoraj z informacją zapoznali się szefowie ugrupowań koalicyjnych.

[srodtytul]Tonący brzytwy się chwyta[/srodtytul]

– Dziura jest niewątpliwie większa niż te 20 miliardów złotych, które udało się nam wygospodarować poprzez oszczędności i dużą dyscyplinę budżetową na przełomie stycznia i lutego. Po to, żeby budżet się spiął, trzeba będzie rozważać wszystkie rozwiązania, zarówno te, które mogą dotyczyć kwestii składkowych, akcyzowych – stwierdził Michał Boni, minister i szef doradców premiera w rozmowie z Radiem Zet. Dodał również, że rząd rozważa „przyśpieszenie tempa prywatyzacji i wzrost dochodów prywatyzacyjnych, jak również dywidend”.

[srodtytul]Bruksela pyta o reformy[/srodtytul]

Zniecierpliwienie dotyczące stanu polskich finansów publicznych wyrazić ma w środę Komisja Europejska. Agencja Reuters dotarła w poniedziałek do dokumentu, z którego wynika, że Bruksela wezwie Polskę do redukcji nadmiernego deficytu do 2011 r. Jeżeli to się uda, to możemy liczyć na przyjęcie euro w 2013 r. Jeżeli nie – na wspólną walutę poczekamy dłużej.

Na koniec 2008 r. niedobór sektora finansów publicznych sięgał 3,9 proc. PKB, wobec unijnego limitu 3 proc. PKB. Na ten rok KE prognozuje 6,6-proc. deficyt. Komisja twierdzi, że polski rząd nie jest w stanie narzucić dyscypliny fiskalnej swoim agendom. Ministerstwo Finansów oczekuje z kolei niedoboru na poziomie 4,6 proc. PKB.

[srodtytul]Kolejne lata też problemem[/srodtytul]

Analitycy wątpią, czy uda się spełnić oczekiwania KE. – Dziurę budżetową w 2009 r. rząd może załatać decyzjami jednorazowymi, takimi jak ściąganie dywidend z kapitału zapasowego spółek. Takiej operacji nie da się jednak powtórzyć w kolejnych latach. Szanse na dodatkowe wpływy daje prywatyzacja, tyle tylko, że przychody z tego tytułu finansują deficyt, a nie trafiają do dochodów – mówi Janusz Jankowiak, główny ekonomista Polskiej Rady Biznesu.

[srodtytul]Zabraknie wpływów z CIT[/srodtytul]

Według szacunków ekonomistów Invest-Banku, w tym roku może zabraknąć 6,7 mld zł z podatku dochodowego od osób prawnych. Ich zdaniem, oprócz spadku dynamiki PKB złoży się na to wzrost odpisów na amortyzację środków trwałych, rosnące płace i straty firm z tytułu opcji walutowych.

[ramka][b]Tempo przyrostu długu osłabło[/b]

Na koniec kwietnia zadłużenie Skarbu Państwa sięgało 601,6 mld zł i było o 524,5 mln zł większe niż miesiąc wcześniej. Wcześniej dług przyrastał w tempie kilku miliardów miesięcznie.Spadek dynamiki to wynik umocnienia złotego. Wartość zobowiązań wobec podmiotów zagranicznych zmalała o 11 mld zł, do 155,7 mld zł.Efekt ten został skonsumowany przez nowe emisje na rynku krajowym. Zadłużenie z tytułu obligacji stałokuponowych wzrosło o 6,8 mld zł, a z tytułu bonów skarbowych o 4,6 mld zł. Zadłużenie na krajowym rynku sięga już 446 mld zł.Średnia zapadalność długu Skarbu Państwa wydłużyła się do 4,18 roku, z 4,14 na koniec marca.[/ramka]

Gospodarka krajowa
NBP w październiku zakupił 7,5 ton złota
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
Inflacja w listopadzie jednak wyższa. GUS zrewidował dane
Gospodarka krajowa
Stabilny konsument, wiara w inwestycje i nadzieje na spokój w otoczeniu
Gospodarka krajowa
S&P widzi ryzyka geopolityczne, obniżył prognozę wzrostu PKB Polski
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Czego boją się polscy ekonomiści? „Czasu już nie ma”
Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego