Deficyt budżetowy wyższy o 9 mld zł

37 mld zł – na tyle resort finansów szacuje ubytek dochodów w tegorocznym budżecie. Dziura okazała się zbyt duża, aby utrzymać deficyt na poziomie 18,2 mld zł

Publikacja: 24.06.2009 08:06

Minister finansów Jacek Rostowski

Minister finansów Jacek Rostowski

Foto: GG Parkiet

W tym roku nieunikniony jest wzrost deficytu do poziomu 27 mld zł – ogłosił wczoraj minister finansów Jacek Rostowski. To niemal o 9 mld zł więcej niż limit zapisany w obowiązującej ustawie budżetowej (18,2 mld zł). Ekonomiści od dłuższego już czasu ostrzegali, że tak niski deficyt w dobie kryzysu światowego nie jest możliwy do osiągnięcia. Wczoraj rząd przyznał im rację. Z szacunków Ministerstwa Finansów wynika, że zakładając dynamikę PKB na poziomie 0,2 proc., do osiągnięcia planowanych 303 mld zł dochodów zabraknie 37 mld zł. Dlaczego zatem wzrost deficytu będzie mniejszy?

[srodtytul]Dywidendy wyższe o 5 mld zł[/srodtytul]

Rząd uwzględnił bowiem w kalkulacjach 19,7 mld zł oszczędności poczynionych jeszcze na początku roku. Do tego dojść mają kolejne – tym razem na kwotę 3 mld zł. – Będą spotkania z ministrami i premierem – zapowiedział Jacek Rostowski.

Oprócz tego gabinet Donalda Tuska liczy na dodatkowe dochody z dywidend ze spółek z udziałem Skarbu Państwa – 5,3 mld zł ponad zaplanowane w budżecie 2,9 mld zł (dodatkowa kwota zakłada także wyższe wpływy z podatku CIT od innych akcjonariuszy, którzy również pobiorą większe dywidendy).

– Zwiększamy deficyt odpowiedzialnie w porównaniu z tym, co robią inne kraje – zaznaczył Jacek Rostowski. Dodał, że przy okazji prac nad budżetem na 2010 r. rząd przedstawi średniookresową strategię poprawy finansów publicznych „nadszarpniętych poważnym kryzysem”. Odmówił jednak odpowiedzi, kiedy Polska wróci z deficytem do poziomu poniżej 3 proc. PKB.

[srodtytul]Podatki w górę za rok?[/srodtytul]

Minister finansów zaznaczył, że planowana nowelizacja budżetu nie przewiduje podwyżek podatków na ten rok. Nie wykluczył jednak takich rozwiązań w 2010 r. – O tym będziemy decydowali w kontekście prac nad budżetem, pod koniec sierpnia i we wrześniu – zastrzegł Jacek Rostowski.

– Tradycyjnie już wrzesień i październik mogą być nerwowe dla rynku z uwagi na dopinanie budżetu. Spodziewamy się, że przyszłoroczny deficyt sięgnie około 30 mld zł, a rząd szukać będzie dodatkowych dochodów w VAT, niewykluczony jest także wzrost składki rentowej. Będą to jednak decyzje polityczne z uwagi na zbliżające się wybory prezydenckie – mówi Ernest Pytlarczyk, szef działu analiz BRE Banku.

[srodtytul]Spokojna reakcja[/srodtytul]

Na razie na informację o wzroście deficytu rynek zareagował spokojnie. Za euro płacono wczoraj 4,53–4,54 zł, co oznacza osłabienie się polskiej waluty o 1 grosz. – Inwestorzy spodziewali się takiego scenariusza. Poza tym nowy poziom deficytu nie szokuje – komentuje Ernest Pytlarczyk.

[ramka][b]MFW lepiej o Polsce[/b]

Międzynarodowy Fundusz Walutowy zrewidował lekko w górę prognozę dynamiki PKB Polski w 2009 r. do -0,5 proc., z -0,7 proc. z poprzedniej prognozy. Na 2010 rok MFW spodziewa się wzrostu na poziomie 1 proc.Lepsze szacunki to efekt „poprawy w gospodarce globalnej”. Mimo to Fundusz spodziewa się, że deficyt sektora finansów publicznych sięgnie w tym roku 6 proc. PKB. MFW zaleca, aby rząd spróbował zredukować tę wartość o 0,5 pkt proc. Fundusz zalecił także ostrożne cięcie stóp procentowych.Przedstawiciele MFW sądzą, że Polska nie będzie potrzebować środków z elastycznej linii kredytowej zatwierdzonej przez Fundusz w maju. – W przypadku Polski jest to tylko ubezpieczenie na wypadek najgorszych możliwych scenariuszy – zaznaczył zastępca misji MFW Alexander Hoffmaster.[/ramka]

Gospodarka krajowa
NBP w październiku zakupił 7,5 ton złota
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
Inflacja w listopadzie jednak wyższa. GUS zrewidował dane
Gospodarka krajowa
Stabilny konsument, wiara w inwestycje i nadzieje na spokój w otoczeniu
Gospodarka krajowa
S&P widzi ryzyka geopolityczne, obniżył prognozę wzrostu PKB Polski
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Czego boją się polscy ekonomiści? „Czasu już nie ma”
Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego