Przyjęcie euro oddala się przez deficyt

Komisja Europejska uważa, że z powodu nadmiernego deficytu finansów publicznych przyjęcie przez Polskę wspólnej waluty euro opóźni się i nie nastąpi to - jak początkowo planował rząd - w 2012 r., ale najwcześniej w 2014 r.

Publikacja: 24.06.2009 14:43

Przyjęcie euro oddala się przez deficyt

Foto: Flickr

Do tego czasu Polska musi bowiem najpierw zmniejszyć dziurę budżetową - podkreślił unijny komisarz do spraw gospodarczych i walutowych Joaquin Almunia

- Jeśli deficyt zostanie zmniejszony do 2012 r., to pierwsza pozytywna ocena kryterium deficytowego może nastąpić w kwietniu lub maju 2013 r. - dodał komisarz.

To oznaczałoby, że najwcześniej Polska mogłaby przystąpić do strefy euro w 2014 roku.

- Kluczowe jest to, by rządy opracowały wytyczne, które umożliwią korektę deficytów od momentu, gdy gospodarka zacznie powracać do wzrostów, czego oczekujemy od 2010 r. - dodał Almunia.

Deficyt finansów publicznych poniżej dozwolonego poziomu 3 proc. Produktu Krajowego Brutto jest jednym z kluczowych warunków przyjęcia wspólnej waluty.

Tymczasem w Polsce w ubiegłym roku wyniósł on 3,9 proc., a w najbliższych latach - według prognoz Komisji - jeszcze wzrośnie. Komisja oczekuje, że deficyt Polski osiągnie 6,6 procent PKB w tym roku i 7,3 procent w roku 2010.

[srodtytul]Z nadmiernym deficytem trzeba walczyć[/srodtytul]

Przedstawiciel Unii Europejskiej powiedział, że od 2010 r. Polska powinna zacząć obniżać swój deficyt o 1,25-1,5 punktu procentowego rocznie. Wstępna wersja dokumentu zakładała roczną korektę na poziomie 2 punktów procentowych.

- W dłuższej perspektywie, w odpowiedzi na oczekiwania Komisji, polski rząd nakreśli średniookresową strategię poprawy nadszarpniętych kryzysem finansów publicznych - komentuje w opublikowanym w środę komunikacie pełnomocnik do spraw przyjęcia euro Ludwik Kotecki.

- Polski rząd jest świadomy konieczności redukcji nadmiernego deficytu. Dlatego też, wobec prognozowanego ubytku dochodów budżetu państwa na poziomie 37 miliardów złotych, Rada Ministrów przyjęła wczoraj założenia nowelizacji budżetu na 2009 rok, zgodnie z którymi deficyt powróci do poziomu zapisanego w ustawie budżetowej na 2008 - napisał.

Almunia za nadmierny deficyt odpowiedzialnością obarczył nie tylko kryzys, ale i polskie władze. Komisja Europejska podkreśla, że przekroczenie dopuszczalnego pułapu wynika głównie z faktu, że niedawnedobre czasy zostały tylko w pewnym stopniu wykorzystane przez Polskę do konsolidacji finansów publicznych i reform po stronie wydatków, zwłaszcza w dziedzinie opieki społecznej.

- Jeśli nie będzie środków korygujących, sytuacja poważnie się pogorszy - przestrzegł unijny komisarz.

Poza Polską, procedura nadmiernego deficytu została także otwarta wobec Malty, Rumunii i Litwy.

Komisja wszczęła już w lutym taką samą procedurę wobec czterech krajów: Francji, Hiszpanii, Irlandii i Grecji. Wcześniej otwarte procedury miały już Wielka Brytania i Węgry (które w środę dostały nowy termin na zejście do 3 proc.). W zeszłym tygodniu Almunia zapowiedział na jesieńotwarcie procedury nadmiernego deficytu wobec kolejnych dziewięciu krajów.

Gospodarka krajowa
NBP w październiku zakupił 7,5 ton złota
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
Inflacja w listopadzie jednak wyższa. GUS zrewidował dane
Gospodarka krajowa
Stabilny konsument, wiara w inwestycje i nadzieje na spokój w otoczeniu
Gospodarka krajowa
S&P widzi ryzyka geopolityczne, obniżył prognozę wzrostu PKB Polski
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Czego boją się polscy ekonomiści? „Czasu już nie ma”
Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego