W maju obroty handlu minimalnie przyspieszyły

W maju wartość sprzedaży detalicznej była o 1,1 proc. wyższa niż rok wcześniej – podał Główny Urząd Statystyczny.

Publikacja: 26.06.2009 09:15

To wynik minimalnie lepszy niż miesiąc wcześniej. Dane okazały się również nieco lepsze od oczekiwań analityków. Czy można mówić o ożywieniu?

– Faktycznie, było nieco lepiej niż można się było spodziewać. Jeśli nie uwzględniać sprzedaży samochodów i paliw, to mieliśmy do czynienia z większym przyspieszeniem – powiedział Piotr Bielski, ekonomista Banku Zachodniego WBK.Dodał jednak, że dane o sprzedaży detalicznej podlegają dużym wahaniom z miesiąca na miesiąc i poprawę w maju traktuje raczej jako wahnięcie w trendzie spadkowym.

– Jest bardzo prawdopodobne, że w najbliższych miesiącach sprzedaż detaliczna w ujęciu rocznym będzie malała – stwierdził analityk. – Nie może być inaczej, skoro realne dochody Polaków będą się zmniejszać, a ponadto panuje duża niepewność związana ze wzrostem bezrobocia – ocenił Bielski.W maju stopa bezrobocia spadła do 10,8 proc. z 11 proc. miesiąc wcześniej.

– Pomimo obniżenia stopy bezrobocia, liczba osób, które zgłosiły się w maju do urzędów pracy, była o 34,6 proc. większa niż w ubiegłym roku, co wskazuje na coraz trudniejszą sytuację na rynku pracy – zauważył Adam Czerniak, ekonomista Invest-Banku. Zaznaczył, że najwyższy od września 2006 r. odsetek bezrobotnych, którzy wcześniej nie byli zarejestrowani w urzędach pracy, wskazuje, że coraz większa liczba przedsiębiorstw w różnych gałęziach gospodarki jest zmuszona do ograniczania zatrudnienia – dodał.

Jego zdaniem, już w czerwcu możliwe jest zatrzymanie spadkowej tendencji bezrobocia, a w kolejnych miesiącach będzie ono rosło, by w końcu roku osiągnąć poziom 13,5 proc. Oznaczałoby to, że w drugiej połowie roku pracę straci ponad 400 tys. osób, a liczba bezrobotnych przekroczy 2 miliony.

Jak podał GUS, chociaż w czerwcu ogólny wskaźnik koniunktury konsumenckiej pozostał na takim samym poziomie, jak miesiąc wcześniej (niższym niż pod koniec ubiegłego roku), to oczekiwania nieco się poprawiły. Dotyczy to przede wszystkim... właśnie bezrobocia.

Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
Kolejni członkowie RPP mówią w sprawie stóp procentowych inaczej niż Glapiński
Gospodarka krajowa
Ireneusz Dąbrowski, RPP: Rząd sam sobie skomplikował sytuację
Gospodarka krajowa
Sławomir Dudek, prezes IFP: Polska ma najwyższy przyrost długu w Unii
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Wydatki świąteczne wciąż rosną, choć wolniej
Gospodarka krajowa
NBP: Aktywa rezerwowe wzrosły o 21 proc. rdr w listopadzie