Inflacja: ministerstwo zaskoczyło prognozą

Analitycy resortu finansów okazali się największymi optymistami na rynku: tak niskiej inflacji jak oni nie spodziewa się nikt. Dobra prognoza pomogła sprzedać obligacje

Publikacja: 02.07.2009 08:01

Inflacja: ministerstwo zaskoczyło prognozą

Foto: GG Parkiet

Ministerstwo Finansów szacuje, że w czerwcu roczna inflacja wyniosła 3,4 procent. Prognoza analityków resortu jest zwykle przyjmowana przez rynek bardzo poważnie, bo ministerstwo, przygotowując ją, ma więcej informacji niż analitycy rynkowi.

[srodtytul]Wpływ owoców[/srodtytul]

Tym razem waga szacunków resortu okazała się większa niż zazwyczaj dlatego, że są one bardziej optymistyczne niż prognozy nawet największych optymistów wśród ekonomistów z instytucji finansowych. Średnia ich prognoz wynosiła bowiem – pisaliśmy o tym wczoraj – 3,6 proc. Taka była inflacja również w poprzednim miesiącu.

– Różnica między prognozami rynkowymi a ministerialną bierze się prawdopodobnie z tego, że ministerstwo jest bardziej optymistyczne jeśli chodzi o ceny żywności i paliw – wyjaśnił Rafał Benecki, ekonomista ING Banku Śląskiego.

Analitycy zwracają uwagę, że prognozowanie inflacji za czerwiec może być obarczone błędem większym niż w innych miesiącach, np. ze względu na duże i trudne do oszacowania zmiany cen owoców sezonowych. – Inflacja bazowa, która nie zależy od tego typu czynników, w czerwcu pozostała stabilna – powiedział Benecki.

[srodtytul]Obligacje sprzedane[/srodtytul]

Optymistyczna prognoza resortu finansów wpłynęła na notowania na rynku finansowym. Złoty umocnił się wobec euro o ponad dziewięć groszy. Wczoraj po południu za euro płacono nieco ponad 4,36 zł.

– Prognoza Ministerstwa Finansów spowodowała obniżenie o kilkanaście punktów bazowych krótkiego końca krzywej rentowności. Podtrzymała nadzieje na dalsze obniżki stóp procentowych, a jednocześnie zagwarantowała sukces wczorajszej aukcji obligacji – wskazał Ernest Pytlarczyk, analityk BRE Banku (o wynikach aukcji – czytaj obok).

Na temat stóp procentowych wypowiedział się cytowany wczoraj przez PAP Mirosław Pietrewicz, członek Rady Polityki Pieniężnej. Stwierdził, że nadal w grę wchodzi przynajmniej jedno cięcie stóp. Zaznaczył, że powinno ono nastąpić nie w lipcu, ale w sierpniu, gdy RPP będzie dysponować danymi o wynikach gospodarki w pierwszym półroczu.

[ramka][b]Krótkie papiery mają wzięcie[/b]

Ministerstwo Finansów uplasowało wczoraj na rynku dwuletnie obligacje zerokuponowe za 4 mld zł. Plan zakładał sprzedaż papierów za 3–4,5 mld zł. Średnia rentowność na przetargu wyniosła 5,41 proc., w porównaniu z 5,46 proc. na poprzedniej aukcji z początku czerwca. Tak zwane okejki są ostatnio najchętniej kupowanymi papierami na rynku hurtowym. W zakończonym właśnie kwartale stanowiły 60 proc. całej wartości sprzedanych nowych serii obligacji. Ekonomiści nie mają wątpliwości – główną zaletą „dwulatek” jest relatywnie krótki termin do wykupu. – Papiery krótkoterminowe cieszą się dużą popularnością z uwagi na niepewne perspektywy fiskalne budżetu, które mogą negatywnie oddziaływać na wycenę długoterminowych obligacji – przyznaje Grzegorz Maliszewski, ekonomista banku Millennium. Według ostatnich danych MF z kwietnia 2009 r., zobowiązania wynikające z obligacji zerokuponowych sięgały 36,8 mld zł, co stanowiło 8,3 proc. całego krajowego długu Skarbu Państwa. „Okejki” jako jedyne są oferowane z większym dyskontem w stosunku do ceny emisyjnej (cena minimalna na wczorajszej sesji to 872,85 zł, wobec 1000 zł nominału). Taka różnica zastępuje odsetki przy wykupie papierów po cenie nominalnej.[/ramka]

Gospodarka krajowa
Polski przemysł motoryzacyjny zaczyna się kurczyć
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka krajowa
Rusza posiedzenie RPP. Brak obniżki stóp procentowych będzie sensacją
Gospodarka krajowa
PMI dla polskiego przemysłu w dół. Optymizm w branży dawno tak nie tąpnął
Gospodarka krajowa
Inflacja w Polsce wyraźnie w dół. Jest najniższa od miesięcy
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka krajowa
Podatek katastralny w Polsce? „Nieodzowny”
Gospodarka krajowa
Rynek usług ładowania e-aut czeka konsolidacja