Jego zdaniem wejście naszego kraju do mechanizmu kursowego ERM2 będzie możliwe nie wcześniej niż za dwa lata. W ERM2 kurs złotego wobec euro nie będzie mógł się wahać o więcej niż +/-15 proc. od centralnego parytetu.

– Decyzja w sprawie wysokości kursu zastąpienia jest jeszcze przed nami. Może on być ustalony według kursu rynkowego lub równowagi. W obecnej chwili wydaje się, że może być on zbliżony do 4 złotych za euro – stwierdził Koziński w wywiadzie dla TVN CNBC. Zdaniem wiceprezesa banku centralnego w połowie przyszłego roku powinien być opracowany plan wprowadzenia w Polsce wspólnej waluty.

Przedstawiciel NBP powiedział, że w najbliższym czasie kurs walutowy będzie się wahał wokół 4,2 zł za euro. Koziński stwierdził, że nie powinno dojść do znaczącego osłabienia naszej waluty – pod warunkiem że w naszym regionie nie będzie żadnych nadzwyczajnych, negatywnych wydarzeń. Zdaniem wiceprezesa NBP w długim terminie powinna się zaznaczyć lekka tendencja do umacniania się naszej waluty.