Będzie je przyjmować przez pierwsze dwa tygodnie września. Fundusz Restrukturyzacji Przedsiębiorców to jeden z funduszy znajdujących się w dyspozycji ministra skarbu, zasilany wpływami z prywatyzacji.

Kolejna zmiana w ustawie ma umożliwić korzystanie ze wsparcia także firmom, których właścicielem lub udziałowcem nie jest Skarb Państwa. – Takich firm jest coraz mniej ze względu na prywatyzację. Dlatego chcemy, żeby poszerzyć grono beneficjentów także m.in. o spółki należące do samorządów, choćby PKS-y – mówi „Parkietowi” Mikołaj Budzanowski, wiceminister skarbu. – Będą mogły korzystać z niej także firmy poszkodowane w wyniku powodzi.

Poprawki do ustawy zaakceptował już Komitet Stały Rady Ministrów. W przyszłym tygodniu ma się nią zająć rząd.– Zainteresowanie możliwością uzyskania pomocy jest spore, dziennie odbieramy ok. 10 telefonów od firm szukających konsultacji przy wypełnianiu wniosków – mówi Budzanowski.

W ubiegłym roku wpłynęły 24 wnioski o wsparcie w ramach Funduszu. Dziesięć spośród nich oceniono pozytywnie. Dotacje nie dotyczą firm, które już wcześniej uzyskały pomoc publiczną. Ze środków Funduszu Restrukturyzacji Przedsiębiorców korzystały dotąd głównie małe i średnie firmy – transportowe, PKS-y. Skala dotacji waha się od 0,5 do 3 mln zł.

Do ubiegłego roku na fundusz trafiało 15 proc. wpływów z prywatyzacji. Po nowelizacji ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji, w latach 2010 i 2011 będzie to tylko 3 proc. Środki służą wsparciu procesów restrukturyzacyjnych w przedsiębiorstwach.