Są już umowy na ponad połowę unijnych pieniędzy

Z podpisywaniem kontraktów na wsparcie projektów pieniędzmi z Unii Europejskiej najlepiej radziły sobie jak dotąd przedsiębiorstwa oraz samorządy w ramach programów regionalnych

Publikacja: 06.10.2010 01:32

Są już umowy na ponad połowę unijnych pieniędzy

Foto: GG Parkiet

Do minionej niedzieli podpisano 42,6 tys. umów o dotacje na kwotę 189,5 mld zł – poinformował resort rozwoju. Tak kwota zawiera 132,5 mld zł planowanego dofinansowania z Unii Europejskiej. Oznacza to, że podpisane kontrakty wykorzystują 50,6 proc. z około 264 mld zł przyznanych Polsce przez Brukselę na lata 2007–2013.

[srodtytul]Rozpędzona machina[/srodtytul]

– Wykorzystanie połowy unijnego wsparcia osiągnęliśmy relatywnie wcześnie, zważywszy, że tak naprawdę wdrażanie funduszy rozpoczęło się na przełomie lat 2008–2009 – komentuje Mirosław Marek, wiceprezes firmy doradczej DGA.

– Teraz jednak widać, że cała machina związana z funduszami rozpędziła się na dobre. Są już wszystkie procedury. Rośnie doświadczenie urzędników, ale i ubiegających się o dotacje – tłumaczy Danuta Jabłońska, prezes Grupy Doradczej BDKM.

Wskazuje, że po granty ruszyli przedsiębiorcy. Głównie do nich kierowana „Innowacyjna gospodarka” jako pierwszy z krajowych programów osiągnął poziom 50 proc. podpisanych umów na środki z UE. Teraz to już prawie 60 proc. z ponad 5 tys. umów o dofinansowanie.Przedsiębiorcy po pieniądze unijne równie sprawnie ubiegają się z programów regionalnych. W większości z nich, np. na Pomorzu, środki dla firm już rozdzielono.

Jeszcze szybciej niż administracja centralna z pieniędzmi unijnymi „rozprawiają” się regiony, które zawarły już umowy na prawie 60 proc. pieniędzy z Unii. – Kolejna kadencja samorządowa to będzie okres przecinania wstęg przy inwestycjach sfinansowanych przez Unię – żartuje Elżbieta Hibner, członek zarządu województwa łódzkiego.

Zainteresowanie firm i samorządów pieniędzmi unijnymi potwierdzają dane Ministerstwa Rozwoju. Od początku uruchomienia programów operacyjnych do 3 października złożono 148,2 tys. formalnie poprawnych wniosków o dofinansowanie na kwotę 347,5 mld zł (w tym środki unijne i krajowe).

Za sprawne wykorzystanie pieniędzy unijnych chwalił Polskę kilka dni temu w Warszawie Johannes Hahn, unijny komisarz ds. polityki regionalnej. – Polska pozostanie głównym odbiorcą pieniędzy na politykę spójności z nowego budżetu UE – mówi przedstawiciel Komisji Europejskiej.

[srodtytul]Czekamy na 55 mld euro[/srodtytul]

Wartość tzw. wydatków kwalifikowalnych wynikająca ze złożonych wniosków o płatność to obecnie 47,6 mld zł, a w części dofinansowania UE 34,8 mld zł. Polska sukcesywnie składa wnioski o refundację wydatków poniesionych na inwestycje. Dotychczas KE zwróciła Polsce ponad 10 mld euro. W kolejnych latach otrzymamy jeszcze 55 mld euro. Najwyższe zwroty będą miały miejsce w latach 2013–2015.

Gospodarka krajowa
PMI dla polskiego przemysłu w dół. Optymizm w branży dawno tak nie tąpnął
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka krajowa
Inflacja w Polsce wyraźnie w dół. Jest najniższa od miesięcy
Gospodarka krajowa
Podatek katastralny w Polsce? „Nieodzowny”
Gospodarka krajowa
Rynek usług ładowania e-aut czeka konsolidacja
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka krajowa
Co gryzie polskiego konsumenta?
Gospodarka krajowa
Spółki toną w raportach. Deregulacja chce to zmienić. Znamy szczegóły postulatów