Są samorządy, które mają nadwyżki finansowe, często tylko krótkoterminowe, i takie, które szukają finansowania – mówi Tomasz Mironczuk, prezes Banku Gospodarstwa Krajowego. – Dlaczego nadwyżek tych nie miałyby lokować w obligacjach innych samorządów?
BGK jest przygotowany, żeby samorządom umożliwiać przeprowadzenie takich transakcji. – Zamiast lokować pieniądze w bankach samorządy kupowałyby obligacje miast, województw, także Skarbu Państwa – wyjaśnia Tomasz Mironczuk. – Samorządy mogłyby bez problemu kupić papiery tylko na tydzień czy dwa tygodnie, to wykonalne.
[srodtytul]Obieg zamknięty[/srodtytul]
Celem banku nie jest zachęcenie do współpracy z BGK.– Takie rozwiązanie umożliwiłoby zamknięty obieg publicznych pieniędzy i wpływałoby na obniżenie skonsolidowanego długu sektora – mówi prezes banku. – Samorządy powinny współpracować. Francuskie firmy, które działają w Polsce, korzystają z usług francuskich banków.
Dlaczego ich nie naśladować? Według danych Narodowego Banku Polskiego, instytucje samorządowe mają ponad 31 mld złotych kredytów zaciągniętych w bankach. Do tego dochodzi 8,6 mld zł zadłużenia w postaci papierów dłużnych. Ulokowane w bankach nadwyżki instytucji samorządowych to 23,5 mld zł.