Dane były zgodne z oczekiwaniami ankietowanych przez nas analityków rynkowych.
Depozyty klientów banków – zarówno przedsiębiorstw, jak i gospodarstw domowych – nadal rosną w tempie przekraczającym 10 proc. w skali roku. Jednak sam wrzesień był pod tym względem tylko połowicznie udanym miesiącem dla banków. Depozyty klientów indywidualnych, które wyniosły 402,7 mld zł, zwiększyły się w minionym miesiącu o niecałe 100 mln zł (w poprzednich czterech miesiącach przyrastały średnio o ok. 3 mld zł miesięcznie). Lokaty firm wzrosły we wrześniu o blisko 2 mld zł, do 166,1 mld zł.
Dynamikę depozytów mogło przyhamować nieco wrześniowe umocnienie złotego wobec dolara amerykańskiego (to wciąż dość popularna waluta wśród posiadaczy lokat). W ubiegłym miesiącu złoty zyskał również wobec franka szwajcarskiego, który jest walutą dużej części kredytów mieszkaniowych.
Aprecjacja naszej waluty sprawiła, że w ujęciu złotowym wartość kredytów udzielonych przez banki klientom indywidualnym zmniejszyła się o blisko 1,9 mld zł, do 463,6 mld zł. W skali roku portfel kredytów detalicznych banków urósł jednak o 12,4 proc.
We wrześniu nie udało się powstrzymać trwającej od listopada ubiegłego roku tendencji do spadku wartości kredytów dla firm w ujęciu rocznym. Na koniec ubiegłego miesiąca ten portfel miał wartość 220,6 mld zł. Było to o 3,1 proc. mniej niż we wrześniu 2009 r.