Ratingi Polski mogą być zagrożone – ostrzegają analitycy banku inwestycyjnego Nomura. Wszystko przez wstrzymywanie się polskiego rządu z radykalnymi cięciami i naprawą finansów publicznych w obliczu przyszłorocznych wyborów parlamentarnych.
[srodtytul]Ryzyko wzrośnie po wyborach[/srodtytul]
– Polska nie przedstawiła na przyszły rok budżetu, w którym radykalnie zmniejszałby poziom deficytu – wyjaśnił agencji Bloomberg Peter Attard Montalto, ekonomista w Nomura International w Londynie. – Jest to tym bardziej niepokojące, że polskiej gospodarki nie dotknęła recesja, a wszystkie prognozy mówią o silnym wzroście gospodarczym w kolejnych latach.
W jego opinii w tej sytuacji ryzyko dla krajowego ratingu wzrasta i może być poważne, jeśli także po przyszłorocznych wyborach do parlamentu nie zostanie przedstawiony wiarygodny program reform. Montalto uważa, że ewentualne zmiany poziomu ratingów mogłyby nastąpić w ostatnim kwartale 2011 roku lub na początku 2012 roku.
[srodtytul]Agencje ratingowe i Komisja Europejska[/srodtytul]