To o ponad 1,2 mld euro więcej niż we wrześniu. Przed rokiem w tym samym czasie resort dysponował 5,45 mld euro. MF nie emitował w ostatnim miesiącu żadnych papierów za granicą, podpisał umowę kredytową z Europejskim Bankiem Inwestycyjnym na 2 mld euro na realizację projektów unijnych.
Tak duża kwota dewiz na rachunkach resortu zdaniem części ekonomistów może być pokusą dla wpływania na notowania złotego. Wielkość zadłużenia zagranicznego przelicza się bowiem po kursie z ostatniego dnia roku. Wymiana środków walutowych na rynku prowadzi z kolei do umocnienia polskiej waluty, co zmniejsza skalę zobowiązań państwa w przeliczeniu na złote. MF wykorzystywało już w ubiegłym roku swapy walutowe, dzięki czemu „pożyczyło” polską walutę w zamian za posiadane euro na czas budżetowych rozliczeń.