pytania do... Marcina Turkiewicza, szefa zespołu dilerów walutowych w BRE Banku

[b]Frank szwajcarski notuje rekordowo wysokie poziomy – tak względem euro, jak i dolara oraz złotego, co jest kiepską wiadomością dla Polaków spłacających kredyty w tej walucie. Skąd ten wczorajszy rekord?[/b]

Musimy być świadomi, że sam w sobie kurs CHF/PLN jest trudny do komentowania, ponieważ w zasadzie jest jedynie pochodną kursów EUR/PLN oraz EUR/CHF i USD/CHF. Jeżeli chodzi o ten pierwszy kurs, to w ostatnich dniach sytuacja się raczej nie zmienia, złoty wcale nie słabnie. Wręcz przeciwnie – widać raczej perspektywy jego umacniania się, choćby pozytywne informacje z naszej gospodarki czy prywatyzacja Enei.

[b]Dlaczego zatem frank umacnia się względem euro i dolara?[/b]

Szwajcarska waluta jest uznawana przez inwestorów za bezpieczną, jak na przykład złoto.

[b]Czy to oznacza, że dopóki nie pojawią się zadowalające rozwiązania problemów peryferyjnych krajów strefy euro, frank będzie notował kolejne szczyty? [/b]

Można próbować taką tezę postawić, jednak nie jest ona bezterminowa. Prawdopodobnie inwestorzy będą czekać na propozycje rozwiązania?problemów deficytów państw członkowskich strefy euro czy zaprzestania dodruku pieniądza w USA. Jednak w którymś momencie, nawet jeśli problemy gospodarcze wciąż będą obecne, zaczną wracać do ryzykownych aktywów.

[b]Przy jakim kursie EUR/CHF? Teraz jest to ok. 1,27 CHF.[/b]

Naprawdę trudno wskazać konkretny poziom. Ale niewykluczone, że jeszcze kilka nowych szczytów przed nami.