W?cenach stałych wzrost wyniósł 6,1 proc. – Dynamika nie jest już tak silna jak w poprzednich kwartałach. Wynika to ze zmniejszenia siły nabywczej konsumentów. Ale te zmiany nie są na tyle silne, by wpływać negatywnie na wzrost gospodarczy – uważa Arkadiusz Krześniak, główny ekonomista Deutsche Bank Polska. Jego zdaniem w IV kwartale wzrost PKB wyniesie ok. 4 proc.

Z danych GUS wynika, że wciąż rośnie sprzedaż samochodów (23,6 proc. w skali roku), odzieży i obuwia (23,9 proc.) oraz mebli, RTV i AGD (27 proc.). Spadki odnotowano w sprzedaży żywności (o 3,9 proc.) oraz książek i czasopism (o 18,1 proc.).

– Za spowolnienie ogólnej dynamiki sprzedaży odpowiadały przede wszystkim słabsze wyniki w dwóch kategoriach, w których ostatnio miał miejsce wyraźny wzrost cen: żywności oraz paliwa. W niemal wszystkich pozostałych obszarach wzrost sprzedaży przyspieszył. A to oznacza, że popyt konsumpcyjny jest nadal w dobrej kondycji – cieszy się Piotr Bielski, ekonomista Banku Zachodniego WBK.

GUS podał, że stopa bezrobocia pod koniec listopada wyniosła 11,7 proc. To o 0,2 pkt proc. więcej niż przed miesiącem i o 0,4 pkt więcej niż przed rokiem. W rejestrach urzędów pracy było ok. 1,86 mln osób. W ciągu miesiąca zgłosiło się do urzędów 263,1 tys. bezrobotnych, a wyrejestrowano 223 tys. osób. Jak podał GUS, 445 firm deklarowało w listopadzie zwolnienie w najbliższym czasie 46,9 tys. pracowników, w tym 30,6 tys. osób z sektora publicznego (przed rokiem odpowiednio: 460 zakładów, 35,7 tys. pracowników i 14,8 tys. z sektora publicznego).