KE: w polskich finansach będzie gorzej

Komisja Europejska nieznacznie obniżyła prognozę wzrostu polskiej gospodarki na ten rok. Bruksela spodziewa się pogorszenia sytuacji w finansach publicznych

Publikacja: 03.05.2013 12:39

KE: w polskich finansach będzie gorzej

Foto: Bloomberg

W opublikowanym w piątek dokumencie, KE prognozuje, że nasz PKB wzrośnie w tym roku o 1,1 proc. W zimowych prognozach Komisja spodziewała się, że polski PKB wzrośnie w tym roku o 1,2 proc. Zmianie nie uległy przewidywania na przyszły rok – wzrost gospodarki ma przyspieszyć do 2,2 proc.

"Osłabione perspektywy wzrostu wśród panującej niepewności" - tak unijni eksperci zatytułowali raport poświęcony Polsce. Tłumaczą, że gorsze perspektywy polskiej gospodarki wynikają ze słabszego popytu wewnętrznego - negatywnie na nastroje konsumentów wpływa gorsza sytuacja na rynku pracy i wolniejszy wzrost zarobków.

Ministerstwo Finansów kilka dni temu przesłało do Brukseli dokument, w którym prognozuje, że w tym roku nasza gospodarka wzrośnie o 1,5 proc., a w przyszłym o 2,5 proc. Resort finansów prrzekonuje Brukselę, że deficyt sektora finansów publicznych ma się w tym roku zmniejszyć do 3,5 proc. PKB z 3,9 proc. PKB w 2012 r. Przyszły rok ma przynieść spadek do 3,3 proc. PKB.

Okazuje się jednak, że ekonomiści KE inaczej oceniają sytuację w polskich finansach publicznych. Według najnowszych prognoz, deficyt ma w tym roku pozostać na poziomie 3,9 proc. PKB, a w przyszłym roku wzrosnąć do 4,1 proc. PKB. Jeszcze w lutym KE prognozowała, że deficyt w minionym roku wyniósł 3,4 proc. PKB. Okazało się, że był on znacznie wyższy i wyniósł 3,9 proc. PKB. KE oczekiwała, że w tym roku Polska ograniczy lukę w finansach publicznych do 3,3 proc. PKB.

Bruksela przygotowała nowe prognozy dla polskich finansów publicznych przy założeniu braku zmian w polityce gospodarczej, czyli uwzględniła powrót w 2014 r. do 22-proc. stawki VAT. Jednak polski rząd poinformował już, że tak się nie stanie i podwyższona stawka VAT zostanie co najmniej do 2016 r. Komisja zakłada też dalszy spadek składek emerytalnych zatrzymywanych w filarze publicznym. W maju 2011 r. zmniejszono część składki przekazywanej do OFE z 7,3 proc. do 2,3 proc., a w latach 2013-2017 ma ona stopniowo rosnąć do docelowego poziomu 3,5 proc. Obecnie rząd dokonuje przeglądu systemu OFE.

Prognozy KE oznaczają, że rząd musi podjąć dodatkowe działania, aby ograniczyc deficyt w kolejnych latach. Jeśli tak się nie stanie, Polska ani w tym, ani w przyszłym roku nie pozbędzie się nałożonej w 2009 r. procedury nadmiernego deficytu.

Najnowsze prognozy będą podstawą do rekomendacji, które Komisja ma przedstawić krajom UE 29 maja. Zalecenia będą dotyczyły m.in. działań, które muszą podjąć kraje, aby pozbyć się nałożonej przez Brukselę procedury nadmiernego deficytu.

Gospodarka krajowa
PMI dla polskiego przemysłu w dół. Optymizm w branży dawno tak nie tąpnął
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka krajowa
Inflacja w Polsce wyraźnie w dół. Jest najniższa od miesięcy
Gospodarka krajowa
Podatek katastralny w Polsce? „Nieodzowny”
Gospodarka krajowa
Rynek usług ładowania e-aut czeka konsolidacja
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka krajowa
Co gryzie polskiego konsumenta?
Gospodarka krajowa
Spółki toną w raportach. Deregulacja chce to zmienić. Znamy szczegóły postulatów