Konsumpcja prywatna rośnie coraz szybciej

Gospodarstwa domowe zaczynają wierzyć w ożywienie i wydają więcej na zakupy. Dzięki temu w IV kwartale możliwy jest wzrost PKB o 2,5 proc. – sądzą ekonomiści.

Aktualizacja: 24.12.2013 06:30 Publikacja: 24.12.2013 05:00

Konsumpcja prywatna rośnie coraz szybciej

Foto: Fotorzepa, Magda Starowieyska Magda Starowieyska

Sprzedaż detaliczna wzrosła w listopadzie o 3,8 proc. rok do roku wobec 3,2 proc. w październiku – podał w poniedziałek GUS. To wyraźnie więcej niż oczekiwania rynkowe, które kształtowały się na poziomie 3,2 proc.

Listopadowa sprzedaż, jak podkreślają ekonomiści, potwierdza stopniową odbudowę konsumpcji prywatnej. – Konsumenci powoli przełamują opory i dołączają do ożywienia gospodarczego, choć wciąż widać pewne opory – analizuje Rafał Benecki, główny ekonomista ING.

Słabiej w samochodach i paliwach

Wzrost sprzedaży detalicznej był w listopadzie wyższy niż w październiku głównie przez lepszą dynamikę w kategorii odzież i obuwie (18,9 proc. rocznego wzrostu w listopadzie wobec 5,8 proc. w październiku) oraz sprzedaży w sklepach wielkopowierzchniowych (odpowiednio 10 proc. wobec 5,6 proc.). Rozczarowała za to branża samochodowa, gdzie wzrost sprzedaży spowolnił z 21 proc. do 15 proc. rok do roku. A także paliwa. – Od 10 miesięcy można zaobserwować ujemne roczne tempo wzrostu realnej sprzedaży paliw, co ma miejsce mimo postępujących obniżek cen. Oznacza to, że obecnie Polacy zwiększają przede wszystkim zakupy towarów o relatywnie niskiej cenie (np. żywność, odzież, obuwie), natomiast odkładają jeszcze w czasie decyzje, które w znaczącym stopniu mogłyby obciążyć ich domowy budżet np. intensywniejsze użytkowanie samochodu – zauważa Krystian Jaworski, ekonomista Credit Agricole Polska. Ekonomiści szacują, że wzrost sprzedaży detalicznej po wyłączeniu samochodów i paliw wyniósł w listopadzie 3,6 proc. wobec 2,3 proc. w październiku.

Wzrost popytu konsumpcyjnego na razie nie jest na tyle silny, by wywołać presję inflacyjną. – Dynamika sprzedaży w cenach stałych była ponownie wyższa od dynamiki nominalnej i wyniosła 4,2 proc. rok do roku, co oznacza, że deflator sprzedaży detalicznej pozostaje poniżej zera. Wskazuje to, że, pomimo widocznego od kilku miesięcy pewnego ożywienia popytu konsumentów, sprzedawcy nadal nie mogą sobie pozwolić na podnoszenie cen detalicznych – podkreśla Piotr Bielski, ekonomista BZ WBK.

2,5 proc. w czwartym kwartale?

W kolejnych miesiącach ekonomiści spodziewają się  dalszego przyśpieszenia sprzedaży detalicznej. W grudniu może to być nawet 7 proc.

– W sumie roczna dynamika konsumpcji zwiększy się z 1,0 proc. w III kw. do 1,3 proc. w IV kwartale. Zwiększone spożycie indywidualne będzie jednym z czynników, który wpłynie na przyśpieszenie wzrostu PKB do 2,4 proc. w IV kw. – uważa Jaworski. – Trudno oczekiwać szybkiego powrotu do tak wysokiej dynamiki konsumpcji, jaką obserwowaliśmy przed 2008 r. Niemniej, po poniedziałkowych danych, można spodziewać się, że tempo wzrostu PKB w IV kwartale 2013 przekroczy poziom 2,5 proc. – uważa z kolei Bielski z BZ WBK.

Bezrobocie ciut wyższe

Stopa bezrobocia rejestrowanego wzrosła w listopadzie do 13,2 proc. z 13,0 proc. w październiku. Ale to było do przewidzenia ze względu na efekt zakończenia prac sezonowych.

– W listopadzie br. było prawie 60 tys. zarejestrowanych bezrobotnych więcej niż rok temu i ponad 40 tys. więcej niż miesiąc temu. Pojawiło się również mniej ofert pracy niż w październiku, ale o 16 proc. więcej niż w listopadzie 2012 r. – wylicza Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, główna ekonomistka Konfederacji Lewiatan. – Ta roczna zmiana to dobry sygnał. Mniej też – o 40 proc. – przedsiębiorstw deklaruje zwolnienia w najbliższym czasie – dodaje.

[email protected]

Gospodarka krajowa
Stabilny konsument, wiara w inwestycje i nadzieje na spokój w otoczeniu
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
S&P widzi ryzyka geopolityczne, obniżył prognozę wzrostu PKB Polski
Gospodarka krajowa
Czego boją się polscy ekonomiści? „Czasu już nie ma”
Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Kolejni członkowie RPP mówią w sprawie stóp procentowych inaczej niż Glapiński
Gospodarka krajowa
Ireneusz Dąbrowski, RPP: Rząd sam sobie skomplikował sytuację