Rząd przyjął założenia do projektu ustawy zmieniającej zasady zaokrąglania w naliczaniu podatku od zysków niektórych przychodów z kapitałów pieniężnych. Chodzi o tzw. podatek Belki. Likwidacja zaokrągleń począwszy od 2012 roku ma przynieść budżetowi państwa ok. 380 mln zł zysku rocznie.
[srodtytul]Do grosza, nie do złotego[/srodtytul]
W obecnych przepisach istnieje luka:?otwierając tzw. lokaty jednodniowe, klienci wykorzystywali zasadę zaokrąglania podstawy opodatkowania do 1 zł i podatku również do 1 zł. W tej chwili, jeśli odsetki wynoszą mniej niż 2,49 zł, to kwota należnego podatku jest niższa od 50 gr i zaokrągla się ją do zera. Zmiana ma polegać na zaokrągleniu naliczonego podatku od zysków z lokat – do 1 grosza, a nie do 1 zł.
Nowa metoda sprawi, że podatek będzie pobierany jednakowo od wszystkich lokat, w tym również z dzienną kapitalizacją odsetek. Dane o depozytach indywidualnych klientów banków sugerują, że właśnie na takie lokaty trafiała dotąd zdecydowana większość pieniędzy, które były lokowane w bankach.
Resort finansów liczy, że dzięki tym zmianom uszczelni system podatkowy. Z jednej strony zostaną do niego włączone osoby lokujące znaczne kwoty pieniędzy, ale niepłacące podatku, z drugiej – dojdzie do urealnienia kwot podatku wpłacanego przez podmioty oszczędzające znacznie mniejsze kwoty.