Stanowiło to wzrost o 2,3 proc. w porównaniu z IV kwartałem 2010 r. Tempo wzrostu było jednak niższe niż w ubiegłym roku. Wówczas wynosiło średnio 3,2 proc.

Pierwsze trzy miesiące br. nie przyniosły zmian w strukturze oszczędności gospodarstw domowych. Depozyty złotowe i walutowe stanowiły 47 proc. oszczędności, co oznacza, że środki gospodarstw domowych pozostające w bankach osiągnęły poziom 440 mld zł.

Nieco ponad połowa tej kwoty przypadła na otwarte fundusze emerytalne. Ten segment odnotował największą kwartalną dynamikę na poziomie 3,4 proc., głównie za sprawą rekordowych 6,3 mld zł przelanych do OFE z ZUS. Zarządzanie środkami zgromadzonymi w funduszach emerytalnych dało przyrost aktywów o 2,5 mld zł.

Dzięki korzystnej koniunkturze na giełdzie, rosły również najbardziej ryzykowne i najmniej popularne kategorie oszczędności. Wartość środków w akcjach spółek publicznych wzrosła o 1,3 mld zł, aktywa gospodarstw domowych w krajowych funduszach inwestycyjnych były większe o 1,1 mld zł, a w ubezpieczeniowych funduszach kapitałowych i funduszach zagranicznych – łącznie o 0,6 mld zł. W akcjach spółek publicznych Polacy mieli ulokowane w końcu marca 45,7 mld zł. Spośród tych kategorii oszczędności największą dynamikę kwartalną, na poziomie 2,9 proc., odnotowały akcje spółek publicznych.