Prognozy mówią o utrzymaniu się tempa wzrostu cen na poziomie 4,5 proc. Jeśli GUS je potwierdzi, to relacja polskiej waluty do euro i dolara powinna się utrzymać na dotychczasowym poziomie.
– Uważamy, że złoty powinien pozostać stabilny, poruszając się w okolicy poziomu 3,94 za euro – prognozują analitycy Banku BPH.
Nawet gdyby inflacja minimalnie przyśpieszyła, to wszyscy biorą za dobrą monetę „gołębie” zapowiedzi prezesa NBP Marka Belki, że na razie RPP wstrzyma się z kolejnymi podwyżkami stóp.
Ekonomiści ING Banku Śląskiego prognozują, że przerwa w cyklu podwyżek stóp potrwa do listopada. Ich zdaniem wpływ na złotego będą też miały inne komunikaty GUS: o rynku pracy, zatrudnieniu i produkcji przemysłowej w maju.
Zdaniem analityków Banku BPH kluczowe dla zachowania złotego będą nastroje na rynkach międzynarodowych, a szczególnie dane z USA oraz informacje dotyczące greckiego kryzysu. – Czynnikiem ryzyka dla polskiej waluty pozostają nastroje globalne związane z perspektywami dla gospodarki amerykańskiej oraz z greckim kryzysem zadłużeniowym – zwracają uwagę eksperci BPH.