Trybunał zajmował się pytaniem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu. Według WSA organ egzekucyjny powinien mieć ściśle określony termin, który powinien wykorzystać efektywnie, aby w przypadku nieudolności lub opieszałości mieć świadomość, że zobowiązanie podatkowe przedawni się, a postępowanie egzekucyjne trzeba będzie umorzyć.
Przedstawiciele resortu finansów przyznali, że są możliwe przypadki, kiedy np. urząd zajmuje część pensji pracownika, ale po czterech latach przechodzi on na emeryturę. Wtedy zastosowanie ma nowy środek – egzekucja z emerytury – a termin na przedawnienie przedłużany jest na kolejne pięć lat.
Najstarsze tytuły egzekucyjne, z których egzekucja ciągle jest prowadzona, wydano w latach 90. Jest ich 86. Dotyczą łącznej kwoty 283 tys. zł.