Raport Allen & Overy wskazuje, że w przyszłości częściej może dochodzić do zmian właścicielskich w sektorze finansowym, a także w branży mediów internetowych. Pierwsza grupa została wytypowana m.in. z uwagi na nowe wymogi regulacyjne dotyczące kapitałów stawiane bankom. W Polsce problemy spółki matki stały za sprzedażą BZ?WBK?Santanderowi i Polbanku Raiffeisenowi. Obecnie trwa poszukiwanie kupca dla Millennium i Kredyt Banku.

Autorzy opracowania zauważają jednak, że finalizowanie transakcji staje się globalnie coraz trudniejsze – inwestorzy stają się bowiem coraz ostrożniejsi, jeżeli chodzi o badanie kondycji spółek. Ich zdaniem to może stać na przeszkodzie planom prywatyzacyjnym zadłużonych gospodarek. Coraz trudniej namówić także fundusze private equity na zakup firm w drodze przetargu lub wezwania giełdowego. Zarządzający wolą bowiem rozmawiać ze sprzedającymi bez rozgłosu. Rosnące trudności zauważyła także firma doradcza Boston Consulting Group – w swoim niedawnym raporcie wskazała, że w 2010 r. doradcy mogli liczyć średnio na prowizje rzędu 0,6 proc. transakcji, wobec  0,3–0,4 proc. w poprzednich latach.

Mimo to Allen & Overy jest optymistycznie nastawione, jeżeli chodzi o krajowy rynek fuzji i przejęć. – Badanie polskich spółek przez zagranicznych inwestorów zawsze trwało długo z uwagi na wzmożoną ostrożność. Teraz to Europa dorównuje do naszych standardów – wyjaśnia Jarosław Iwanicki, partner kancelarii. – Sprzedaż Polkomtelu zadziałała na inwestorów z branży private equity stymulująco. Gospodarka się rozwija i dlatego coraz więcej podmiotów będzie szukało nabywców. Jeżeli pojawią się oferty właściwej skali, fundusze dalej będą się interesować Polską – dodaje.

Z badań BCG wynika, że największe zakupy w tym roku szykują firmy zbrojeniowe, wydobywcze oraz energetyczne. Zaraz za nim znajdują się ubezpieczyciele i banki. Najtrudniej?o transakcje będzie w sektorze IT.