Okazało się bowiem, że akcja poręczeniowa, która po kryzysie finansowym 2008 r. miała być jednym z narzędzi stymulowania gospodarki i zachęty dla banków do dalszego udzielania kredytów, nie wypaliła. Najwyższa Izba Kontroli wytknęła to w swoim raporcie z kwietnia 2011 r.
Zespół zaproponował utworzenie odrębnej spółki (Krajowej Agencji Poręczeniowej), zajmującej się wyłącznie zabezpieczeniami kredytów. Dzięki takiemu rozwiązaniu kwoty desygnowane na poręczenia nie będą obciążały kapitałów banku, który jeszcze rok temu, po zakupie akcji PKO?BP, miał problem z niskim współczynnikiem wypłacalności. Ostatnio sytuacja jednak się poprawiła i na koniec czerwca relacja funduszy własnych do sumy aktywów obarczonych ryzykiem sięgała aż 16,6 proc.
Oprócz tego eksperci postulują zwiększenie roli BGK?w przedsięwzięciach partnerstwa publiczno-prywatnego. Od pewnego czasu władze banku wskazują, że ma to być jeden z priorytetów, a bank?ma się stać czymś na kształt centrum doradczego dla zainteresowanych tą formułą podmiotów gospodarczych.
Szczegóły rekomendacji ani termin ich wdrożenia nie były wczoraj jeszcze znane. Rząd już wcześniej planował jednak, że?założenia do projektu ustawy o agencji poręczeniowej powstaną jeszcze w tym półroczu.