Polacy budują i odzyskują podatki

Fiskus oddaje coraz więcej pieniędzy Polakom za zakupione materiały budowlane. W I półroczu zwroty podatku VAT były o 25 proc wyższe niż rok temu

Aktualizacja: 23.02.2017 14:13 Publikacja: 06.09.2011 01:35

Polacy budują i odzyskują podatki

Foto: GG Parkiet

Z ankiety przeprowadzonej przez „Parkiet" w izbach skarbowych wynika, że urzędy skarbowe w całym kraju oddały podatnikom do końca czerwca tego roku o prawie 150 mln zł więcej pieniędzy niż przed rokiem.

– Na początku obowiązywania ulgi wie o niej dość ograniczone grono osób – wyjaśnia Konrad Marchlewski, wiceprezes grupy Atlas ds. finansowych. – Potem, także dzięki publikacjom w mediach, ta grupa rośnie i zapewne to jest główny powód rekordowych zwrotów.

VAT odzyskać może podatnik, który kupił materiały budowlane, aby budować lub remontować nieruchomość. Zwrot obejmuje towary, na które po 30 kwietnia 2004 roku stawka podatku VAT wzrosła z 7 proc. na 22 proc., a od początku 2011 roku do 23 proc.

Sylwia Jaśkiewicz, analityk DM IDMSA, wyjaśnia, że prezes GUS ogłasza cenę 1 mkw. powierzchni użytkowej i od niej zależy limit zwrotu VAT na materiały budowlane. Cena ta spadła, a zatem limit zwrotu też.

– W lipcu miał miejsce już drugi spadek wysokości limitu w tym roku. To zachęcało podatników do złożenia wniosków szybciej – o zwrot można się ubiegać raz w roku, a limity dotyczą okresów pięcioletnich liczonych od dnia złożenia pierwszego wniosku – zaznacza analityk.

– Sądzę, że wysoka wartość podatku VAT zwróconego osobom fizycznym w pierwszym półroczu tego roku wynika ze zmian w regulacjach. Nie sądzę, żeby dane o zwrotach mogły być prognostykiem rynku materiałów budowlanych – podsumowuje.

Zapasy przed podwyżką VAT

Przedstawiciele rynku przypominają o jeszcze jednej zmianie, jaka mogła wpłynąć na rekordową ilość złożonych wniosków.

– Od stycznia tego roku VAT na materiały budowlane wzrósł z 22 do 23 proc. – wyjaśnia Maciej Reputała, specjalista ds.?sprzedaży firmy Ambit. – Pod koniec 2010 roku wszyscy, którzy mieli w planach budowę lub większe remonty, zrobili zapasy, aby uniknąć podwyżek. Wnioski o zwrot podatku trafiły zaś do urzędów skarbowych na początku tego roku.

Najwyższy wzrost odnotowano w województwie łódzkim, gdzie fiskus musiał oddać podatnikom blisko 22 mln zł więcej niż przed rokiem, co oznacza zwyżkę o 86 proc. Ponad 50 proc. więcej odzyskali też mieszkańcy Świętokrzyskiego.?Na trzecim miejscu z prawie 40-proc. wzrostem znaleźli się podatnicy z Dolnego Śląska. W pierwszej połowie ubiegłego roku fiskus pozytywnie rozpatrzył tam niespełna 15 tys. wniosków, w tym było to już blisko 20 tys.

Większy optymizm Polaków

Wiktor Wojciechowski, ekonomista fundacji FOR, zaznacza, że więcej wniosków o zwrot podatku to także wynik większego optymizmu Polaków. – Lepsze prognozy dla polskiej gospodarki, jakie obserwowano na początku roku, wpłynęły na podjęcie decyzji o rozpoczęciu inwestycji – tłumaczy Wojciechowski. – Echo ożywienia obserwować będziemy jeszcze do końca roku, ale ryzykowne byłoby przypuszczać, że ta sytuacja utrzyma się także w 2012 roku z uwagi na spodziewane spowolnienie.

Na razie jednak ruch w interesie jeszcze jest. – Sprzedaż materiałów budowlanych jest wyższa niż przed rokiem – przyznaje Mirosław Lubarski, dyrektor marketingu Polskich Składów Budowlanych. – Sprzedajemy o około 10 proc. towarów więcej. Ma to związek także z faktem, że ubiegły rok był bardzo dobry pod względem oddanych do użytku mieszkań.

– Wszyscy, którzy kupili nowe lokale, wykańczali je, kupując glazurę, farby, podłogi itp. To także przełożyło się na wzrost liczby wniosków z prośbą o zwrot VAT – mówi Jacek Bielecki, członek zarządu Polskiego Związku Firm Deweloperskich.

Eksperci podkreślają, że zainteresowanie Polaków odzyskaniem pieniędzy rośnie wraz ze wzrostem świadomości, że można z takim wnioskiem do fiskusa się zwrócić.

– To motywacja, aby poprosić o fakturę, dzięki czemu zmniejsza się udział szarej strefy w sprzedaży tych towarów – dodaje Lubarski.

[email protected]

Gospodarka krajowa
Czego boją się polscy ekonomiści? „Czasu już nie ma”
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego
Gospodarka krajowa
Kolejni członkowie RPP mówią w sprawie stóp procentowych inaczej niż Glapiński
Gospodarka krajowa
Ireneusz Dąbrowski, RPP: Rząd sam sobie skomplikował sytuację
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Sławomir Dudek, prezes IFP: Polska ma najwyższy przyrost długu w Unii
Gospodarka krajowa
Wydatki świąteczne wciąż rosną, choć wolniej