Coraz więcej samozatrudnionych

Budownictwo było ta branżą, gdzie powstało najwięcej nowych miejsc pracy w ostatnich kwartałach zeszłego roku. A rosnące bezrobocie bardziej wynika z rejestrowania się osób, które dotąd były nieaktywne, niż ze zwolnień w przedsiębiorstwach.

Aktualizacja: 18.02.2017 07:21 Publikacja: 22.03.2012 11:10

Tak wynika z analizy Narodowego Banku Polskiego, który  opublikował „Kwartalny raport o rynku pracy – IV kwartał 2011 r.". Ekonomiści zwracają uwagę, że od roku systematycznie rośnie liczba osób zatrudnionych na czas nieokreślony. Po raz pierwszy od trzech kwartałów zwiększyło się również samozatrudnienie. Podczas gdy tempo wzrostu liczby pracujących w firmach zwiększyło się 1,1 procent w skali roku to dynamika samozatrudnienia wyniosła w czwartym kwartale wyniosła  2,3 proc. w porównaniu do sytuacji sprzed roku. Analitycy NBP wskazują przy tym, że młodzi ludzie, którzy decydują się na umowy czasowe, pracę na podstawie umów zleceń, czy umów o dzieło mają trzy razy większą szansę na znalezienie pracy stałej niż ich rówieśnicy bez doświadczenia zawodowego.

Z badania koniunktury, które dotyczyło zamierzeń firm już w tym roku wynika, że co prawda mniej firm ma zamiar zatrudniać nowych pracowników niż utrzymać status quo, ale bardziej optymistyczne  przedstawiają się prognozy zatrudnienia dla małych i średnich firm niż

Pod koniec roku płace realnie nieznacznie straciły na swojej wartości. Ale analitycy zastanawiają się, czy mogło dojść do przesunięcia części wypłat dodatkowych składników wynagrodzeń z grudnia 2011 na styczeń 2012 r. Wzrosła za to wydajność pracy i obniżyła się dynamika wzrostu jednostkowych kosztów pracy. Z badania NBP wynika, że rośnie procent firm, gdzie wzrost wydajności pracy przewyższa wzrost płac.

Ale płace w branżach podnoszono nierównomiernie. Najbardziej nominalnie wzrosły w ostatnich miesiącach zeszłego roku w rolnictwie (10 proc) i usługach finansowych (7 proc.). Nieco mniej (6,3 proc) w edukacji i administracji. W pozostałych branżach, porównując do ostatniego kwartału 2010 roku podwyżki nie przekroczyły inflacji. Analitycy NBP szacują, że najniższe podwyżki były w najmniejszych firmach (1,9 proc. wzrostu nominalnego)

Z raporcie znalazły się analizy dotyczące sytuacji ludzi młodych na rynku pracy, którzy byli przedtem bezrobotni. Ich pensje są o  30proc. niższe płace niż osoby, które nie były bezrobotne.

Na rynku pracy widać pozytywne skutki zniesienia wcześniejszych emerytur. O ile lata 1995-2007 charakteryzowały się spadkiem aktywności osób starszych, to wskaźniki aktywności zawodowej tej grupy wiekowej rosną od 2007 roku. Ale, na co zwracają uwagę ekonomiści NBP wcześniej z emerytur korzystają osoby mniej zarabiające. „Jeśli niższe  wynagrodzenia osób przedwcześnie odchodzących na emeryturę związane są z niższymi kwalifikacjami tych osób, uzasadnienie znajdują polityki rynku pracy zmierzające do podniesienia kapitału ludzkiego i przekwalifikowania w tej grupie pracowników. Jeśli jednak wynagrodzenia te są systematycznie niższe z innych powodów (np. dyskryminacja, słabsza pozycja przetargowa), działania te mogą mieć zaledwie niewielki wpływ na efektywne zatrudnienie osób w wieku około emerytalnym." – tłumaczą ekonomiści NBP

Gospodarka krajowa
Tusk spotkał się ze zespołem Brzoski. Upraszczanie przepisów będzie „stałą filozofią”
Gospodarka krajowa
Premier na GPW. Znów duże oczekiwania i znów duże rozczarowanie rynku
Gospodarka krajowa
To ta projekcja inflacji przekonała RPP do obniżki stóp procentowych
Gospodarka krajowa
Adam Glapiński, prezes NBP: RPP jest skłonna dalej obniżać stopy procentowe
Gospodarka krajowa
Niespodzianka. RPP obniżyła stopy procentowe
Gospodarka krajowa
Załamanie indeksu PMI dla polskiego przetwórstwa przemysłowego