Reklama
Rozwiń

Polski przemysł broni się przed dekoniunkturą

Wskaźniki PMI sugerują, że strefa euro wpadła w recesję, USA przechodzą ożywienie, a nasz kraj dotknęło spowolnienie

Aktualizacja: 18.02.2017 01:12 Publikacja: 03.04.2012 03:37

Polski przemysł broni się przed dekoniunkturą

Foto: GG Parkiet

Wskaźnik PMI?(indeks menedżerów logistyki) dla polskiego przemysłu lekko wzrósł z 50 pkt w lutym do 50,1 pkt. Poziom 50 pkt rozgranicza dekoniunkturę (poniżej 50 pkt) od ekspansji w branży. Zarówno lutowy, jak i marcowy odczyt wskazuje więc, zdaniem analityków, na stagnację w polskim przemyśle.

– Najnowszy odczyt wskaźnika PMI jest nieco rozczarowujący, jednak idzie w parze z oczekiwaniami spowolnienia gospodarczego w 2012 roku. Wraz z gorszymi, niż oczekiwano, danymi dotyczącymi produkcji przemysłowej zebranymi w lutym oraz słabymi danymi z rynku pracy wyniki badań PMI z ostatnich dwóch miesięcy kontrastują z wyraźnym wzrostem odnotowanym w ostatnim kwartale 2011 roku – wskazuje Agata Urbańska, ekonomistka z banku HSBC.

Europejska recesja

Stagnacja zagrażająca polskiemu przemysłowi to w dużej mierze skutek gospodarczej dekoniunktury w Europie Zachodniej. Wskaźnik PMI dla przemysłu strefy euro spadł w marcu do 45,4 pkt. W przypadku Francji zniżkował z 50,8 pkt w lutym aż do „recesyjnego" poziomu 45,6 pkt w marcu, a dla Niemiec spadł w tym czasie z 50,2 pkt do 48,4 pkt. Jedynymi jasnymi punktami w Europie Zachodniej okazały się: Wielka Brytania (51,8 pkt, wskaźnik najwyższy od ośmiu miesięcy), Irlandia (51,5 pkt, najwyżej od 10 miesięcy) i Austria (51,5 pkt).

– Marzec był okropny dla przemysłu strefy euro. Obok głębokiej dekoniunktury w większości państw peryferii eurolandu pojawiły się oznaki osłabienia gospodarek krajów takich jak Niemcy czy Francja – twierdzi Chris Williamson, ekonomista z Markit Economics, firmy przeprowadzającej sondaże PMI.

– Dane PMI wskazują, że strefa euro była w pierwszym kwartale pogrążona w recesji. Przyspieszenie spadku nowych zamówień źle wróży sektorowi przemysłowemu na początku drugiego kwartału. Pogarszająca się sytuacja na rynku pracy daje zaś powód do niepokoju o wydatki konsumenckie – uważa Howard Archer, ekonomista z firmy badawczej IHS Global Insight.

Reklama
Reklama

Stabilna Ameryka

Z  kiepską sytuacją w Europie kontrastują dosyć dobre dane z USA. Indeks ISM, mierzący koniunkturę dla amerykańskiego przemysłu, wzrósł z 52,4 pkt w lutym do 53,4 pkt w marcu. Dane te okazały się nieco lepsze od prognoz analityków.

– Producenci korzystają z wielu pozytywnych czynników, np. z tego, że coraz więcej Amerykanów wymienia samochody na nowsze. Zapasy spó-

łek są też wciąż dalekie od ostatniego szczytu, co powinno przez jakiś czas wspierać sektor przemysłowy i całą gospodarkę – mówi Joseph LaVorgna, główny amerykański ekonomista w Deutsche Bank Securities.

Skazą na poniedziałkowych danych z USA okazały się jedynie statystyki dotyczące wydatków budowlanych, które spadły w lutym o 1,1 proc. Wskazują one, że amerykański sektor nieruchomości wciąż pogrążony jest w ciężkim kryzysie.

[email protected]

Bezrobocie znów wzrosło

Stopa bezrobocia w Polsce była w lutym (po wyeliminowaniu czynników sezonowych) najwyższa od pięciu lat. Wyniosła 10,2 proc. – wynika z danych Eurostatu. Według metodologii GUS bezrobocie sięgało wówczas  13,5 proc. Stopa bezrobocia dla całej Unii Europejskiej sięgnęła 10,2 proc. Dla strefy euro była nieco wyższa – 10,8 proc. Wzrosła z 10,7 proc. w styczniu i okazała się największa od 15 lat. Dane dla poszczególnych krajów są mocno zróżnicowane. Jak zwykle są one najgorsze dla peryferii eurolandu. Najwyższe bezrobocie było w lutym w Hiszpanii (23,6 proc.) i w Grecji (21 proc.), najniższe w Austrii (4,2 proc.) i w Holandii (4,9 proc.). Pesymistycznie nastrajają dane dotyczące bezrobocia wśród młodzieży. W całej UE bez pracy jest 22,4 proc. młodych ludzi, w Polsce (według Eurostatu) 27,5 proc. a w Hiszpanii 50,5 proc. Ekonomiści spodziewają się, że bezrobocie w UE będzie rosło w nadchodzących miesiącach. – Mamy cięcia etatów w sferze budżetowej w wielu krajach. Dochody konsumentów spadają, a konsumpcja jest słaba. Wynika z tego, że perspektywy dla europejskich gospodarek są złe, a sytuacja na rynku pracy jeszcze się pogorszy – twierdzi Raphael Brun-Aguerre, ekonomista z banku JPMorgan Chase.

Gospodarka krajowa
Agencja S&P utrzymała rating Polski oraz jego perspektywę
Materiał Promocyjny
Rynek europejski potrzebuje lepszych regulacji
Gospodarka krajowa
Polska gospodarka „w sam raz”. NBP pokazuje optymistyczny scenariusz do 2027 r.
Gospodarka krajowa
Adam Glapiński nie wykluczył kolejnej obniżki stóp procentowych w grudniu
Gospodarka krajowa
Inflacja spada, to i stopy procentowe są cięte
Gospodarka krajowa
Rada Polityki Pieniężnej ponownie obniżyła stopy procentowe w Polsce
Gospodarka krajowa
Nagła dymisja w Ministerstwie Aktywów Państwowych. Odchodzi jeden z wiceministrów
Reklama
Reklama