W najbliższej dekadzie przybędzie 1,5 mln klientów powyżej 65. roku życia, ponadto zgodnie z projekcją GUS, w 2020 r. nadal 40 proc. Polaków będzie mieszkać poza dużymi miastami, a dziś tylko połowa z nich korzysta tam z usług bankowych. Według McKinseya do 2020 r. liczba oddziałów bankowych wzrośnie o 8 proc., przy jednoczesnym spadku liczby zatrudnionych o 6 proc. – Mimo że młode pokolenie intensywnie korzysta z kanałów internetowych, to wciąż większość środków będzie pozostawać w portfelach osób powyżej 40. roku życia – mówi Radosław Przybył, partner McKinsey & Company.
Jak zwracają uwagę autorzy badania, mimo że Polacy są otwarci na nowe technologie w bankowości (zajmujemy drugie miejsce w Europie, po Wielkiej Brytanii, pod względem korzystania z kart zbliżeniowych), to jednak wciąż są bardzo przywiązani do transakcji gotówkowych – stanowią one 90 proc. wszystkich przeprowadzanych na rynku. We Francji i Wielkiej Brytanii odsetek ten wynosi odpowiednio 51 i 58 proc.
– Z pewnością spodziewane zmniejszenie opłaty interchange (prowizja, jaką płacą sklepy i punkty usługowe za transakcje klientów kartami – red.) spowoduje rozwój płatności bezgotówkowych. Nadal jednak przewidujemy, że w najbliższej dekadzie w Polsce przybędzie?około 1000 oddziałów, a 78?proc. transakcji wciąż będą stanowić płatności gotówkowe – mówi Radosław Przybył.
Jak zauważają autorzy badania, wyzwaniem dla banków będą z jednej strony rosnące wymagania nowych produktów, a jednocześnie konieczność rozbudowywania sieci oddziałów i udostępniania dostępu do gotówki. To wszystko przy spadających marżach i mniejszym niż historycznie wzroście rynku. – Do tego, jak banki odpowiedzą na te wyzwania, w dużej mierze będzie zależeć pozycja banków w 2020?r. – ocenia Przybył.
Wyraźniej niż wcześniej banki będą musiały zdecydować, na którym segmencie rynku chcą się skupić: czy na rozwoju sieci sprzedaży, czy nowoczesnych produktów w bankowości internetowej. Według autorów badania bycie konkurencyjnym na obu polach będzie niemożliwe ze względu na zbyt wysokie koszty.