Reklama
Rozwiń

Kondycja gospodarki nie pogorszyła się w kwietniu

Inflacja pozostała w kwietniu na takim samym poziomie, jak miesiąc wcześniej – prognozują analitycy w ankiecie „Parkietu”. Wciąż największą niepewnością obarczone są oczekiwania co do tego, jak radził sobie przemysł.

Aktualizacja: 17.02.2017 20:25 Publikacja: 02.05.2012 06:00

Prognozy wskaźników makroekonomicznych publikowanych w maju

Prognozy wskaźników makroekonomicznych publikowanych w maju

Foto: GG Parkiet

Pytani przez nas ekonomiści z 23 instytucji finansowych oceniają, że w pierwszym miesiącu II kwartału nie zobaczymy żadnych wyraźnych sygnałów, że gospodarka hamuje. Jak wynika ze średniej prognoz, niektóre dane makroekonomiczne pokażą nawet, że było lepiej niż miesiąc wcześniej.

Produkcja odbiła

Lepsza od marcowej była w kwietniu dynamika produkcji przemysłowej. Od kilku miesięcy podąża ona torem niełatwym do przewidzenia przez ekonomistów. W marcu producenci wysłali pierwszy poważny sygnał, że nadchodzi spowolnienie. W ujęciu rocznym produkcja wzrosła wtedy tylko o 0,7 proc. po wzroście o 4,6 proc. w lutym. Wynik okazał się o wiele gorszy niż średnia prognoz na poziomie 4,5 proc. Co ciekawe, nawet najwięksi pesymiści nie spodziewali się, że dynamika będzie tak mizerna.

Jak producenci radzili sobie w kwietniu? Prognozy nie dają jednoznacznej odpowiedzi. Średnio analitycy prognozują co prawda, że produkcja wzrosła o 3,2 proc., ale mediana pokazuje już, że sporo było prognoz niższych. Janusz Dancewicz z DZ Banku uważa, że wzrost wyhamował do 0,5 proc. Dynamiki poniżej 2 proc. spodziewa się aż 13 z 23 ankietowanych ekonomistów. Duże są też rozbieżności w prognozach dynamiki produkcji budowlanej. Analitycy BRE Banku zakładają tu stagnację. Tylko trzech specjalistów uważa, że wzrost w kwietniu był dwucyfrowy, po tym jak w marcu wyniósł 3,5 proc. Średnia prognoz to 6,7 proc.

Wzrost cen stabilny

Kwiecień, zdaniem ekonomistów, był kolejnym miesiącem, który przyniósł stabilizację wzrostu cen poniżej 4 proc. Z zebranych przez nas prognoz wynika, że poziom inflacji w ujęciu rocznym nie zmienił się wobec marca i wyniósł  3,9?proc. Wolniej rosły natomiast ceny producentów (wyhamowały do 4,3 proc. z 4,5 proc.). Niższa była także inflacja po wyłączeniu cen żywności i energii. Analitycy uważają średnio, że spadła do 2,3 proc. z 2,4 proc. w marcu i 2,6 proc. w lutym. To poniżej celu inflacyjnego, jaki stawia sobie NBP.

Słaby wzrost zatrudnienia

Nieco lepsza niż miesiąc wcześniej była w kwietniu sytuacja na rynku pracy. Ekonomiści spodziewają się, że bezrobocie spadło do 12,8 proc. z 13,3 proc. w marcu. Choć zatrudnienie wciąż rosło tylko w tempie 0,5 proc. Niewiele szybciej (o 3,9 proc. wobec 3,8 proc. w marcu) wzrosły też w kwietniu nasze wynagrodzenia. To oznacza, że jeśli nawet zarobiliśmy więcej i tak zjadła to inflacja. Mimo to wciąż nie rezygnowaliśmy z zakupów. Analitycy spodziewają się, że sprzedaż detaliczna rosła w ubiegłym miesiącu wciąż w blisko 10-proc. tempie.

Reklama
Reklama
Gospodarka krajowa
Agencja S&P utrzymała rating Polski oraz jego perspektywę
Materiał Promocyjny
Rynek europejski potrzebuje lepszych regulacji
Gospodarka krajowa
Polska gospodarka „w sam raz”. NBP pokazuje optymistyczny scenariusz do 2027 r.
Gospodarka krajowa
Adam Glapiński nie wykluczył kolejnej obniżki stóp procentowych w grudniu
Gospodarka krajowa
Inflacja spada, to i stopy procentowe są cięte
Gospodarka krajowa
Rada Polityki Pieniężnej ponownie obniżyła stopy procentowe w Polsce
Gospodarka krajowa
Nagła dymisja w Ministerstwie Aktywów Państwowych. Odchodzi jeden z wiceministrów
Reklama
Reklama