Polska gospodarka wpadła w dołek

Koniec 2012 r. przyniósł pierwszy w historii roczny spadek konsumpcji Polaków. Teraz czekają nas co najmniej dwa kwartały wzrostu PKB poniżej 1 proc.

Aktualizacja: 16.02.2017 00:44 Publikacja: 30.01.2013 05:00

Spowolnienie polskiej gospodarki było w 2012 r. większe niż spodziewał się minister finansów Jacek R

Spowolnienie polskiej gospodarki było w 2012 r. większe niż spodziewał się minister finansów Jacek Rostowski

Foto: Fotorzepa, Dominik Pisarek Dominik Pisarek

W ubiegłym roku wartość polskiego PKB była o 2 proc. wyższa niż w roku 2011. Taki wstępny szacunek podał Główny Urząd Statystyczny. Odczyt okazał się nieco lepszy niż prognozowali ekonomiści, którzy po bardzo słabych danych grudniowych obniżali swoje prognozy na IV?kw.

Na równi pochyłej

Jeszcze pod koniec grudnia prezes GUS Janusz Witkowski mówił, że końcówka roku przyniosła zahamowanie spadkowej tendencji w gospodarce, a IV kw. nie powinien być gorszy niż III kw. Tak się jednak nie stało. Szacunki na podstawie odczytu za cały rok pokazują, że wzrost PKB w samym IV kw. mógł spowolnić do poniżej  1?proc. z 1,4 proc. w III kw. W rezultacie cały rok był gorszy niż się spodziewali ekonomiści Ministerstwa Finansów, którzy zapisali w budżecie na 2012 r. 2,5-proc. wzrost PKB.

Rząd i analitycy bankowi nie spodziewali się tak silnego osłabienia konsumpcji. W IV kw. Polacy po raz pierwszy odkąd GUS publikuje statystyki, wydali mniej niż rok wcześniej – szacuje się, że konsumpcja spadła o ok. 1 proc., a cały rok przyniósł wyhamowanie do 0,5 proc. z 2,5 proc. w 2011 r.

W 2012 r. gospodarkę trzymał na powierzchni eksport netto, czyli dodatnie saldo wymiany handlowej z zagranicą. Pozytywną niespodzianką w danych GUS był mniejszy niż można było się spodziewać spadek inwestycji w IV kw. Ekonomiści szacują, że mógł wyhamować do -0,5 proc. z -1,5 proc. w III kw. W całym 2012 r. inwestycje wzrosły o 0,6 proc. wobec 9 proc. w 2011 r. Prognozuje się, że ten rok może przynieść spadek nawet o ponad 3 proc. rok do roku, ponieważ według ekonomistów, dołek w inwestycjach publicznych dopiero przed nami.

Wzrost spowolni do 1 proc.

Testem dla siły naszej gospodarki będą najbliższe miesiące. – Teraz jesteśmy pomiędzy umiarkowanym wzrostem a recesją, ale dynamika PKB będzie się pogarszała w I i II kw. tego roku – ocenia Stanisław Gomułka, główny ekonomista BCC. Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek z PKPP Lewiatan spodziewa się, że w I kwartale gospodarka wpadnie w recesję, a kolejne trzy miesiące też nie będą najlepsze. – Trudno oczekiwać w ciągu pierwszych sześciu miesięcy tego roku wzrostu konsumpcji i inwestycji. Co prawda mamy pierwsze pozytywne, ale ciągle słabe sygnały z gospodarki niemieckiej, co pozwala prognozować ciągle dodatni wkład eksportu netto do PKB, ale siła tego „wkładu" będzie niewielka – mówi.

Średnio ekonomiści spodziewają się, że wzrost PKB spowolni do 0,5 proc. w I kw. tego roku, później bardzo powoli zacznie odbijać. W całym roku gospodarka może urosnąć jedynie o 1,2 proc. To wolniej niż w 2009 r., kiedy wzrost wyniósł 1,6 proc. – Rok 2012 był lepszy od 2009, ale w kolejnych kwartałach 2009 r. przyspieszaliśmy ze wzrostem i spodziewaliśmy się, że najgorsze już za nami. Teraz spowalniamy i w przyszłość patrzymy znacznie mniej optymistycznie – mówi Jakub Borowski z Rady Gospodarczej przy premierze. Jego zdaniem, ożywienie konsumpcji, związane z poprawą na rynku pracy, może być widoczne dopiero w 2014 r.

Analitycy spodziewają się, że załamanie konsumpcji nie pozwoli Radzie Polityki Pieniężnej na przerwę w obniżkach stóp procentowych. Potwierdzają to sami członkowie Rady. Anna Zielińska-Głębocka powiedziała wczoraj, że obniżka stóp w lutym jest przesądzona. Dodała przy tym, że cięcia powinny być kontynuowane, ponieważ gospodarka jest w dołku, a inflacja schodzi poniżej celu RPP, czyli 2,5 proc.

[email protected]

Gospodarka krajowa
NBP w październiku zakupił 7,5 ton złota
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
Inflacja w listopadzie jednak wyższa. GUS zrewidował dane
Gospodarka krajowa
Stabilny konsument, wiara w inwestycje i nadzieje na spokój w otoczeniu
Gospodarka krajowa
S&P widzi ryzyka geopolityczne, obniżył prognozę wzrostu PKB Polski
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Czego boją się polscy ekonomiści? „Czasu już nie ma”
Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego