Z nieoficjalnych źródeł „Rzeczpospolita" dowiedziała się też, że spośród 14 kopalń działających w największej spółce z branży, Kompanii Węglowej, rentowna jest tylko jedna – Marcel.
Znacznie lepszy bilans ma inna państwowa spółka – Katowicki Holding Węglowy, zarządzający czterema kopalniami. W I kwartale rentowność na sprzedaży węgla wykazały Mysłowice-Wesoła oraz Wieczorek.
Spółka konsekwentnie realizuje nowy program naprawczy. Jego głównym elementem jest przekazanie do likwidacji ruchu Boże Dary (część kopalni Murcki-Staszic), który w minionym roku odpowiadał niemal za całą stratę na sprzedaży KHW, sięgającą 222 mln zł.
Rentowna jest także należąca do Tauronu kopalnia Sobieski, co zawdzięcza niewielkim zagrożeniom, np. metanowym, oraz inwestycjom w nowoczesny sprzęt. Dobre warunki geologiczne sprawiają natomiast, że największe zyski osiąga fedrująca na Lubelszczyźnie prywatna Bogdanka. W 2014 r. miała 379,6 mln zł zysku ze sprzedaży.
Spośród nielicznych w pełni prywatnych kopalń węgla zyski notuje ponadto niewielki Siltech z Zabrza.