Standard & Poor’s: Krok ku podwyżce ratingu

Agencja ratingowa Standard & Poor’s utrzymała ocenę wiarygodności kredytowej Polski (tzw. rating) na niezmienionym poziomie, ale nadała jej tzw. pozytywną perspektywę. To oznacza, że dostrzega tendencje, które mogą ją w horyzoncie dwóch lat skłonić do podwyższenia samej oceny.

Aktualizacja: 14.04.2018 09:34 Publikacja: 14.04.2018 09:31

Standard & Poor’s: Krok ku podwyżce ratingu

Foto: Bloomberg

Wiarygodność polskiego rządu w odniesieniu do długoterminowych zobowiązań w walutach obcych S&P ocenia na BBB+. To ósmy stopień na 24 możliwe. Do jego obniżki w styczniu 2016 r. Polska cieszyła się ratingiem o stopień wyższym.

Decyzja S&P nie jest całkowitą niespodzianką. Spośród 15 ankietowanych przez nas ekonomistów tylko trzech oczekiwało, że agencja zmieni perspektywę ratingu Polski ze stabilnej na pozytywną. Pozostali byli zdania, że zarówno rating, jak i jego perspektywa, zostaną bez zmian, ale wielu z nich przyznawało jednak, że innego scenariusza nie można wykluczyć.

Agencja podkreśliła w komunikacie, wydanym w piątek po godz. 22, że pozytywna perspektywa ratingu odzwierciedla solidne tempo wzrostu polskiej gospodarki oraz poprawę stanu finansów publicznych. Kilka dni wcześniej analitycy S&P zrewidowali prognozę tego wzrostu w tym roku z 3,8 do 4,5 proc. W 2019 r. polska gospodarka ma się powiększyć o 3,5 proc., a w kolejnych dwóch o 3 proc.

Dobra koniunktura w polskiej gospodarce to w ocenie S&P główna przyczyna spadku deficytu sektora finansów publicznych w 2017 r. do zaledwie 1,5 proc. PKB, z 2,3 proc. rok wcześniej i w efekcie największego od 2014 r. (gdy rząd PO umorzył obligacje skarbowe z portfeli OFE) spadek długu publicznego w relacji do PKB. Analitycy agencji przyznają jednak, że reformy uszczelniające system podatkowy też się do tego przyczyniły. Jak szacują, zwiększyły one wpływy do budżetu o równowartość 0,5 proc. PKB rocznie.

“Cieszy fakt, iż agencja S&P dostrzega pozytywne zmiany jakie się dokonują w Polsce, zarówno w sferze gospodarczej, jak i fiskalnej. Nasze osiągnięcia w zakresie uszczelnienia systemu podatkowego są bezsprzeczne” – powiedziała w reakcji na decyzję S&P minister finansów Teresa Czerwińska. „To wszystko nie mogło zostać niezauważone nawet przez najbardziej krytyczną w stosunku do nas agencję ratingową"- dodała.

Reklama
Reklama

Analitycy S&P nadal oczekują jednak, że w dłuższej perspektywie tempo rozwoju gospodarki Polski będzie stopniowo malało w kierunku 2 proc. rocznie. Głównym ograniczeniem potencjału polskiej gospodarki jest w ocenie agencji starzenie się ludności Polski, które będzie skutkowało spadkiem liczby osób aktywnych zawodowo. Analitycy S&P przyznają jednak, że jeszcze dużo czasu upłynie, zanim związany z tym wzrost płac podkopie konkurencyjność polskiej gospodarki. Agencja zwraca m.in. uwagę na to, że w Polsce są wciąż duże możliwości przesuwania się pracowników ze wsi do miast.

S&P podkreśliła w komunikacie, że oprócz niekorzystnych trendów demograficznych, czynnikiem ograniczającym wiarygodność kredytową Polski jest wyraźnie ujemna międzynarodowa pozycja inwestycyjna netto (wynosi 61 proc. PKB), a także ryzyko, że zmiany w instytucjonalnych fundamentach gospodarki zaszkodzą jej potencjałowi. To właśnie ten ostatni czynnik popchnął agencję do obniżki ratingu Polski w styczniu 2016 r.

Agencja przewiduje, że w tym roku deficyt sektora finansów publicznych Polski wzrośnie do 2 proc. PKB, a w kolejnych latach ustabilizuje się na poziomie 2,5 proc. PKB. Dług publiczny ma się z kolei ustabilizować w okolicy 49,5 proc. PKB, w porównaniu do 50,6 proc. w ub.r. Analitycy S&P zaznaczają, że bardziej konsekwentny spadek długu publicznego, spowodowany nadwyżkami w sektorze finansów publicznych, byłby jednym z argumentów na rzecz podwyżki ratingu.

Argumentem na rzecz podwyższenia wiarygodności kredytowej Polski byłyby także reformy, które zwiększałyby odporność finansów publicznych na starzenie się ludności i malejącą w związku z tym podaż pracy. Można się domyślać, że chodzi m.in. o powrót do podwyższania wieku emerytalnego. Agencja w kilku miejscach komunikatu podkreśla bowiem, że obniżka tego wieku była błędem. S&P dodaje, że za zmianą ratingu przemawiałoby również wyższe od jej oczekiwań tempo wzrostu gospodarki Polski, pod warunkiem, że nie zwiększałoby zobowiązań zagranicznych Polski.

Gospodarka krajowa
Budownictwo zawodzi, płace rosną coraz wolniej. Co zrobi RPP?
Gospodarka krajowa
Przeciętne wynagrodzenie w firmach rośnie wolniej od oczekiwań. Zatrudnienie spada
Gospodarka krajowa
Inflacja bazowa najniższa od 5,5 roku, również alternatywne miary inflacji w dół
Gospodarka krajowa
Rośnie deficyt i dziura dochodowa w budżecie. MF podał nowe dane
Gospodarka krajowa
GUS zrewidował inflację za sierpień w górę. Wciąż to jednak najmniej od dawna
Gospodarka krajowa
Grzegorz Maliszewski, Bank Millennium: Mamy silny przyrost wydatków społecznych
Reklama
Reklama