Wróciła wysoka dynamika płac

Przeciętne wynagrodzenie w większych firmach wzrosło w październiku o 7,6 proc. rok do roku – podał GUS. To lepszy wynik od średnich oczekiwań rynkowych na poziomie 6,7 proc.

Publikacja: 19.11.2018 11:16

Wróciła wysoka dynamika płac

Foto: Adobestock

W październiku średnia płaca w sektorze przedsiębiorstw wynosiła 4921,39 zł brutto, czyli o 7,6 proc. więcej niż rok wcześniej. We wrześniu wynagrodzenia zwiększyły się o 6,7 proc.

- W naszej opinii do wzrostu dynamiki płac przyczynił się głównie wzrost dynamiki wynagrodzeń w górnictwie na skutek wypłaty zaległego deputatu za 2016 r. w JSW – komentuje Piotr Piękoś, ekonomista Pekao SA. - Czynnikiem wspierającym wzrost płac w przetwórstwie był z kolei pozytywny efekt kalendarzowy. Utrzymujące się braki kadrowe sprzyjają presji na wzrost płac, natomiast w średnim terminie oczekujemy lekkiego spowolnienia wzrostu wynagrodzeń, czemu będzie sprzyjać hamujący wzrost gospodarczy i rosnące pozapłacowe koszty pracy (PPK) – dodaje.

Z kolei przeciętne zatrudnienie wzrosło w październiku o 3,2 proc. rok do roku, wobec wzrostu o 3,2 proc. w poprzednim miesiącu i średnich oczekiwań również na poziomie 3,2 proc. To poziom najniższy od grudnia 2016 r.

- W ujęciu miesięcznym liczba etatów zanotowała wzrost o ok. 2 tys. wobec wzrostu o 5 tys. w październiku przed rokiem, co jest z jednej strony pozytywnym sygnałem po ostatnich dwóch miesiącach spadków, jednakże z drugiej strony wpisuje się w średnioterminowy scenariusz wyhamowywania wzrostu zatrudnienia – zaznacza Piękoś.

Ekonomiści wyliczają, że realny fundusz płac w sektorze przedsiębiorstw (po uwzględnieniu wskaźnika CPI) wzrósł w październiku o 9 proc. wobec wzrostu o 8 proc. we wrześniu.

- Dane z rynku pracy nadal dają pewność, że konsumpcja gospodarstw domowych utrzymywać się będzie w najbliższych miesiącach na solidnych poziomach i pozwoli zachować tempo wzrostu gospodarczego solidnie przekraczające 4 proc. - uważa Monika Kurtek, główny ekonomista Banku Pocztowego. - Nie da się jednak nie zauważyć, że ogólne tendencje na rynku pracy obserwowane w ubiegłym roku i w pierwszej połowie br. uległy wyhamowaniu, co ma niewątpliwie związek z nieco słabszą już koniunkturą. Jeśli proces ten byłby kontynuowany, przełoży się to ostatecznie również na ograniczenie konsumpcji przez gospodarstwa domowe – dodaje Kurtek.

Jej zdaniem dane z rynku pracy nie zrobią żadnego wrażenia na Radzie Polityki Pieniężnej. Rada od kilku już miesięcy nie obawia się rynku pracy i nie postrzega go jako zagrożenia dla inflacji. - Stopy procentowe w takich warunkach będą naszym zdaniem utrzymywane na obecnym niskim poziomie co najmniej do końca 2019 r. – analizuje Kurtek.

Gospodarka krajowa
NBP w październiku zakupił 7,5 ton złota
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
Inflacja w listopadzie jednak wyższa. GUS zrewidował dane
Gospodarka krajowa
Stabilny konsument, wiara w inwestycje i nadzieje na spokój w otoczeniu
Gospodarka krajowa
S&P widzi ryzyka geopolityczne, obniżył prognozę wzrostu PKB Polski
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Czego boją się polscy ekonomiści? „Czasu już nie ma”
Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego