Reklama
Rozwiń

RPP niewrażliwa na wzrost inflacji

Rada Polityki Pieniężnej na zakończonym w środę posiedzeniu utrzymała stopy procentowe w Polsce na niezmienionym od marca 2015 r. poziomie.

Publikacja: 15.05.2019 17:59

Adam Glapiński, prezes NBP

Adam Glapiński, prezes NBP

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Stopa referencyjna NBP wynosi nadal 1,5 proc.

Taka decyzja Rady była jednomyślnie oczekiwana przez ekonomistów ankietowanych przez „Parkiet". Większość z nich spodziewa się, że stopy procentowe zostaną na obecnym poziomie co najmniej do końca 2020 r.

NBP ma za zadanie utrzymywać inflację w Polsce w średnim terminie na poziomie 2,5 proc. rok do roku, dopuszczając odchylenia o 1 pkt proc. w każdą stronę. W kwietniu, jak potwierdził w środę GUS, inflacja przyspieszyła do 2,2 proc., z 1,7 proc. w marcu.

Choć był to w dużej mierze efekt szybszego niż w marcu wzrostu cen żywności i paliw, wyraźnie wzrosła też nie obejmująca tych kategorii dóbr i usług tzw. inflacja bazowa. Ekonomiści szacują (oficjalne dane opublikuje w czwartek NBP), że ta miara presji inflacyjnej w krajowej gospodarce wzrosła z 1,4 proc. w marcu do około 1,8 proc. w kwietniu. Tak wysoka nie była od sześciu lat.

Choć do tego wzrostu inflacji bazowej przyczyniły się także zjawiska jednorazowe, np. skok cen biletów lotniczych, większość ekonomistów sądzi, że nadal będzie ona stopniowo przyspieszała, a pod koniec roku może sięgnąć nawet 2,5 proc. rok do roku. Wtedy główny wskaźnik inflacji może przekroczyć 3 proc., a nawet zbliżyć się do 3,5 proc., czyli górnej granicy pasma dopuszczalnych odchyleń od celu NBP (2,5 proc.).

Reklama
Reklama

Na konferencji prasowej po posiedzeniu RPP przewodniczący tego gremium, prezes NBP Adam Glapiński podkreślał jednak, że nawet jeśli do tak wyraźnego wzrostu inflacji dojdzie, to będzie on przejściowy. Z czasem dynamikę cen tłumiło będzie jego zdaniem spowolnienie gospodarcze.

Glapiński podtrzymał swoją ocenę, wyrażaną już w poprzednich miesiącach, że stopy procentowe w Polsce mogą pozostać bez zmian nawet do końca jego kadencji, tzn. do 2022 r.  Ostrożniej wypowiadał się członek RPP Jerzy Osiatyński. Według niego „proces wygasania impulsu inflacyjnego, który może doprowadzić inflację do 3,5 proc., może trwać dłużej", niż wcześniej zakładał. W jego ocenie tak długi okres stabilizacji stóp, jak sygnalizuje prezes NBP, może być w takich warunkach niewskazany.

Gospodarka krajowa
Miliardy na budowę jednorożców. Ale chodzi o coś więcej niż tylko start-upy
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Gospodarka krajowa
GUS potwierdził: inflacja w październiku spadła najniżej od ponad roku
Gospodarka krajowa
Rusza „Plan Domańskiego", będą miliardy na innowacje
Gospodarka krajowa
Najsilniejszy wzrost gospodarczy od trzech lat
Gospodarka krajowa
Tyle zarobili członkowie zarządu NBP w 2024 r. Bank centralny podał kwoty
Gospodarka krajowa
Są nowe dane GUS o PKB Polski. Wzrost gospodarczy najwyższy od trzech lat
Reklama
Reklama