Wiosennego przesilenia w przemyśle nie było

Pomimo spowolnienia na świecie produkcja przemysłowa w Polsce rośnie w tym roku nawet szybciej niż średnio w minionych dwóch latach.

Publikacja: 23.05.2019 05:00

Wiosennego przesilenia w przemyśle nie było

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

W kwietniu produkcja sprzedana polskiego przemysłu zwiększyła się o 9,2 proc. rok do roku, najbardziej od lipca 2018 r. – podał w środę GUS. To podwyższyło średnie tempo wzrostu tego wskaźnika w tym roku do 6,9 proc. rok do roku. Nawet w minionych dwóch latach, które były okresem boomu gospodarczego w strefie euro, polska produkcja rosła nieco wolniej, w tempie – odpowiednio – 6,5 i 6 proc.

Kalendarz to nie wszystko

Na kwietniowy wynik duży wpływ miał układ kalendarza. Miesiąc ten liczył w tym roku o jeden dzień roboczy więcej niż w 2018 r. Ankietowani przez „Parkiet" ekonomiści, choć zdawali sobie z tego sprawę, przeciętnie spodziewali się słabszego odczytu, na poziomie 8,1 proc. rok do roku. Część komentatorów zwraca przy tym uwagę, że wzrost produkcji mógł być jeszcze większy, gdyby nie to, że w tym roku Wielkanoc przypadła w drugiej połowie kwietnia, a nie na początku, jak w 2018 r. W rezultacie w ub.r. okołoświąteczne urlopy zaburzały produkcję już w marcu, a w tym roku wyłącznie w kwietniu.

W marcu produkcja zwiększyła się o 5,6 proc. rok do roku, ale wtedy z kolei układ kalendarza tłumił aktywność w przemyśle. Po wyeliminowaniu tego typu czynników wzrost produkcji wyhamował w kwietniu do 6,5 proc. rok do roku z 7,8 proc. w marcu. To jednak wciąż bardzo dobry wynik, szczególnie na tle słabej koniunktury w przemyśle strefy euro. W Niemczech, które są głównym odbiorcą polskiego eksportu, produkcja od kilku miesięcy maleje. Mimo to branże przemysłu zorientowane na eksport radzą sobie w ostatnich miesiącach nawet lepiej niż średnio cały sektor. Tak samo było w kwietniu, gdy w ponadprzeciętnym tempie rosła produkcja m.in. sprzętu transportowego (22,3 proc. rok do roku) i urządzeń elektrycznych (26,6 proc.). „Utrzymywanie się dobrych wyników branż eksportowych wskazuje, że solidne wyniki eksportu w I kwartale 2019 r. nie były tylko przejawem kumulowania zapasów przed planowanym na marzec brexitem" – zauważyli w komentarzu ekonomiści banku PKO BP.

Szampańskie nastroje

– W naszej ocenie głównymi przyczynami odporności produkcji przemysłowej w Polsce na silne pogorszenie koniunktury za granicą są bufor w postaci zaległości produkcyjnych, wzrost udziału Polski w niemieckim imporcie związany z wysoką konkurencyjnością polskiego przemysłu oraz zwiększenie produkcji kierowanej na rynek krajowy – tłumaczy Jakub Olipra, ekonomista z banku Credit Agricole.

Krajowemu popytowi na dobra przemysłowe sprzyja m.in. boom w budownictwie. Zjawisko to przejawia się szybkim wzrostem produkcji materiałów wykorzystywanych w budownictwie (np. w kwietniu o 10,6 proc. rok do roku zwiększyła się produkcja wyrobów z gumy i tworzyw sztucznych, a o 9 ,6 proc. rok do roku produkcja wyrobów z metali).

GG Parkiet

Na to nakłada się jeszcze silny popyt konsumpcyjny, związany z dobrą sytuacją dochodową gospodarstw domowych. Jej przejawem są szampańskie nastroje konsumentów. W maju, jak podał w środę GUS, bieżący wskaźnik ufności konsumenckiej (BWUK) ustanowił nowy rekord na poziomie 8,3 pkt. W kwietniu wynosił 7,2 proc. Wskaźnik ten wyraźnie ruszył w górę po tym, jak w lutym rząd zapowiedział zwiększenie transferów socjalnych: wypłatę tzw. trzynastych emerytur oraz rozszerzenie programu 500+ na każde dziecko.

Gospodarka krajowa
Stabilny konsument, wiara w inwestycje i nadzieje na spokój w otoczeniu
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
S&P widzi ryzyka geopolityczne, obniżył prognozę wzrostu PKB Polski
Gospodarka krajowa
Czego boją się polscy ekonomiści? „Czasu już nie ma”
Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Kolejni członkowie RPP mówią w sprawie stóp procentowych inaczej niż Glapiński
Gospodarka krajowa
Ireneusz Dąbrowski, RPP: Rząd sam sobie skomplikował sytuację