Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W naszym prowadzonym od dwóch lat rankingu cen surowców rolnych to wyjątkowa sytuacja, gdy sygnał o podwyżkach jest tak wyraźny. Według prognoz przesłanych przez analityków banków Santander, PKO BP, Credit Agricole, ING Bank Śląski i BNP Paribas wynika, że producenci żywności mogą spodziewać się wzrostu cen.
Ze średniej wyciągniętej z pięciu prognoz analityków widać, że w ciągu najbliższego kwartału, czyli do końca marca, najmocniej wzrośnie – wobec listopada – cena kukurydzy (tu podwyżki sięgną 13,6 proc.), zauważalnie podrożeje też w skupach rzepak (o 4,9 proc.) oraz pszenica (o 6,9 proc.). Ceny drobiu mogą spaść o 1,6 proc. na koniec stycznia, ale do końca marca odrobią straty i wzrosną wobec listopada o 0,3 proc. Trzoda chlewna będzie kontynuować wzrosty z ostatnich miesięcy i na koniec I kwartału będzie droższa o 2,2 proc. niż w listopadzie. Drożeje także cukier, jego ceny w ciągu miesiąca wzrosną o blisko 2 proc. wobec cen z listopada, a do końca marca podwyżki mogą sięgnąć nawet 3,7 proc.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Polska wykonała bardzo duży krok w ostatnich 30–35 latach, i jest blisko zrobienia kolejnego. Żeby dojść do 60 proc. PKB USA per capita, trzeba mieć różnorodną gospodarkę. Nasza taka jest – mówi Piotr Bartkiewicz z departamentu analiz makroekonomicznych w Pekao SA.
Rozwój sieci ładowarek, stanowiącej do tej pory piętę achillesową sektora elektromobilności w Polsce, przyspieszy także poza miastami, zwłaszcza przy drogach ekspresowych i autostradach.
Inflacja w maju w Polsce wyniosła 4 proc. rok do roku – podał w piątek Główny Urząd Statystyczny (GUS). To rewizja w dół względem szybkiego szacunku sprzed dwóch tygodni (4,1 proc.). Pierwszy raz od ponad półtora roku koszyk inflacyjny GUS potaniał miesiąc do miesiąca.
Rada Ministrów przyjęła założenia projektu budżetu państwa na rok 2026, zakładające wzrost PKB na poziomie 3,5% oraz średnioroczną inflację w wysokości 3%, podało Centrum Informacyjne Rządu (CIR). Zgodnie z propozycją, płace w "budżetówce" mają wzrosnąć w 2026 roku o 3%, zaś stopa bezrobocia rejestrowanego (na koniec roku) - 4,9%.
Pomimo szybkiego wzrostu płac w ostatnich latach prawie połowa pracowników w Polsce żyje od wypłaty do wypłaty. Jednak tylko nieliczni uzupełniają dochody dodatkową pracą.
Rynek odreagowuje bardziej jastrzębią od spodziewanej retorykę RPP, a pierwsze zespoły analityczne podnoszą prognozy ścieżki stóp w latach 2025–2026. Rozbudzony na wiosnę optymizm przemija, mimo coraz lepszych perspektyw inflacji w krótkim okresie.