Bieżący wskaźnik ufności konsumenckiej (BWUK), obliczany przez GUS na podstawie ankiety wśród gospodarstw domowych, utrzymał się w marcu na lutowym poziomie 1,3 pkt. Dodanie odczyty tego wskaźnika oznaczają, że wśród ankietowanych przewagę mają ci, którzy sytuację ekonomiczną w kraju oraz stan swoich finansów oceniają z optymistycznie.
BWUK rekordowy poziom 10,2 pkt osiągnął we wrześniu 2019 r. i od tego czasu jest w trendzie spadkowym. Tak nisko, jak w lutym i marcu, był poprzednio w grudniu 2018 r., gdy Polacy obawiali się skoku cen energii. Pogorszenie nastrojów na przełomie 2019 i 2020 r. również można tłumaczyć przyspieszającą inflacją oraz spowolnieniem gospodarczym.
To, że w marcu nastroje nie były gorsze niż w lutym, sugeruje, że między 2 a 11 marca, gdy GUS prowadził badania ankietowe konsumentów, epidemia koronawirusa nie napawała ich jeszcze strachem, choć było już wiadomo o zamknięciu szkół. W piątek 13 marca rząd ogłosił stan zagrożenia epidemicznego, co sparaliżowało częściowo polską gospodarkę.
W środowych danych GUS uwagę zwraca m.in. to, że na bardzo wysokim poziomie utrzymała się skłonność Polaków do dokonywania ważnych zakupów, jedna ze składowych BWUK.