Wielka Brytania spadła na trzecie miejsce w zestawieniu największych rynków eksportowych dla polskich towarów i dała się wyprzedzić Czechom. Na liście największych źródeł importu do Polski spadła z 8. na 11. miejsce. „W badanym okresie wyraźnie zmalał eksport samochodów, wyrobów czekoladowych, pralek, przewodów elektrycznych, telefonów komórkowych i kosmetyków. Spowolniła też sprzedaż telewizorów i monitorów, mebli do siedzenia oraz części do silników samochodowych. Spadki eksportu większości towarów pogłębiły się w okresie pandemii Covid-19" – wskazują eksperci PIE.
Polski eksport usług do Wielkiej Brytanii szybko jednak rósł w ostatnich latach. Od 2015 do końca 2019 r. zwiększył się on o ponad 70 proc., a udział w nim Wielkiej Brytanii wzrósł z 7 proc. do 7,8 proc. Ponad sześciokrotnie zwiększyła się nadwyżka w handlu usługami z Wielką Brytanią, osiągając w 2019 r. poziom blisko 1,7 mld euro. Szybko rosła wartość usług świadczonych przez profesjonalistów (m.in. księgowych i podatkowych), usług informatycznych, finansowych i transportowych. Ponad jedną trzecią eksportu usług do Wielkiej Brytanii stanowiły pozostałe usługi biznesowe.
„Od momentu referendum wyraźnie zmniejszyło się zaangażowanie brytyjskich inwestorów w Polsce. W latach 2015-2019 stan zobowiązań Polski z tytułu brytyjskich inwestycji bezpośrednich zmniejszył się o 1,6 mld euro, do 7,3 mld euro na koniec 2019 r. Decyzja o brexicie, i związana z nią niepewność, wpływała niekorzystnie nie tylko na brytyjskie inwestycje w Polsce, lecz także na klimat inwestycyjny w całej UE" – przypominają analitycy PIE.