Nowy Ład z wyborczymi prezentami?

W programie Nowy Ład, nad którym pracuje PiS – pojawić ma się m.in. propozycja kwoty wolnej od podatku w wysokości 30 tys. zł i emerytura bez podatku do 2,5 tys. złotych – donosi OKO.press.

Publikacja: 08.03.2021 13:07

Premier Matusz Morawiecki

Premier Matusz Morawiecki

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Premier Matusz Morawiecki mówi o Nowym Ładzie już od kilku miesięcy, jako ważnym, przełomowym programie odbudowy kraju po pandemii. Szczegóły są trzymane w tajemnicy, ale OKO.press podaje, że udało się ustalić kilka pozycji w programie. To m.in. kwota wolna od podatku w wysokości 30 tys. zł, emerytura bez podatku do 2,5 tys. zł, coś w rodzaju dodatków 500+ dla młodych ludzi, czy podwyżka składki zdrowotnej dla najlepiej zarabiających.

Wszystkie tego typu propozycje (oprócz wzrostu składki) oznaczałyby wzmocnienie kieszeni Polaków i popytu konsumpcyjnego, a jednocześnie byłby kosztowne dla finansów państwa. Trudno więc je nazwać inaczej niż prezentami wyborczymi.

Rzecznik rządu Piotr Müller na poniedziałkowej konferencji prasowej ani nie zaprzeczył, ani nie potwierdził, że takie propozycje pojawią się w Nowym Ładzie. Zaznaczał jedynie, że prezentacja programu ma się odbyć w marcu, i że ma on służyć odbudowie gospodarki.

Ujawnione propozycje (oprócz wzrostu składki) oznaczałyby wzmocnienie kieszeni Polaków i popytu konsumpcyjnego, a jednocześnie byłyby kosztowne dla finansów państwa. Trudno więc je nazwać inaczej niż prezentami wyborczymi.

Ile dokładnie mogliby skorzystać Polacy, ile straciłby budżet państwa – to trudno oszacować bez szczegółów danej propozycji. Nie mniej można rozważyć różne warianty. Największe korzyści i koszty przyniosłoby oczywiście wprowadzenie kwoty wolnej w wysokości 30 tys. zł rocznie dla wszystkich podatników (wobec ok. 8 tys. zł obecnie, choć system zakłada spadająca kwotą wolną, przy najwyższych zarobkach spada ona zera). Przy założeniu, że mamy w Polsce ok. 26 mln podatników i każdy mógłby zmniejszyć swój podatek o 5,1 tys. zł rocznie (zamiast 0-1,36 tys. zł obecnie), państwo mogłoby stracić ponad 70 mld zł. Takie wyliczenia przedstawiał resort finansów, gdy w 2017 r. toczyła się dyskusja nad podobnym projektem Kukiz'15.

Można też rozpatrywać inny wariant, w którym wysoka kwota wolna obejmuje tylko najmniej zarabiających podatników. Warto przy tym zwrócić uwagę, że 30 tys. zł rocznie, to dokładnie 2,5 tys. zł miesięcznie. W takim przypadku, podatku PIT nie płaciłyby w ogóle osoby otrzymujące mniej więcej minimalne wynagrodzenie oraz emeryci o dochodzie właśnie do 2,5 tys. zł miesięcznie (co byłoby spełnieniem postulatu emerytury bez podatku do 2,5 tys. zł).

Tu wyliczenie kosztów jest jeszcze bardziej skomplikowane, ale warto zwrócić uwagę, że podobną propozycję podczas prezydenckiej kampania wyborczej składał Rafał Trzaskowski (w jego projekcie kwota wolna dla podatników o dochodach powyżej 30 tys. zł spadałaby do 8 tys., a powyżej 65 tys. zł – do zera). Koszt, według wyliczeń ekspertów – to ok. 25-30 mld zł.

Gospodarka krajowa
Inflacja w listopadzie jednak wyższa. GUS zrewidował dane
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
Stabilny konsument, wiara w inwestycje i nadzieje na spokój w otoczeniu
Gospodarka krajowa
S&P widzi ryzyka geopolityczne, obniżył prognozę wzrostu PKB Polski
Gospodarka krajowa
Czego boją się polscy ekonomiści? „Czasu już nie ma”
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego
Gospodarka krajowa
Kolejni członkowie RPP mówią w sprawie stóp procentowych inaczej niż Glapiński