„Podniesiemy kwotę wolną dla wszystkich pracujących Polaków do 30 tys. zł" zapowiada PiS w programie Polski Ład. „Skutkiem będzie wzrost progresywności klina podatkowego – niższe podatki dla osób o niskich i średnich dochodach" – ocenia.
Obecnie system kwoty wolnej w Polsce jest dosyć skomplikowany. Kwota wolna wynosi 8 tys. zł dla osób zarabiających 8 tys. zł rocznie, po czym zmniejsza się aż do zera dla osób zarabiających powyżej 85 tys. zł rocznie.
Jak czytamy w programie, kwota wolna w wysokości 30 tys. zł oznacza w istocie brak podatku od płacy minimalnej. Po takiej zmianie kwota wolna w Polsce znaleźć się ma na poziomie porównywalnym z Niemcami, Francja czy Irlandia. Jednocześnie 30 tys. zł kwoty wolnej oznacza, że emerytury w wysokości do 2,5 tys. zł będą w ogóle zwolnione z podatków.
Podniesiony ma także zostać próg podatkowy z 85 tys. do 120 tys. zł, co ma pozwolić zatrzymać więcej pieniędzy w kieszeniach przedstawicieli klasy średniej. Oznacza to, że dochody objęte stawką 32 proc. będą dotyczyć tylko tych uzyskanych powyżej 120 tys. zł.
Aby zagwarantować wyższe dochody systemu ochrony zdrowia, zmiany objąć też mają wprowadzenie takich samych zasad opłacania składki zdrowotnej dla działalności gospodarczych jak w przypadku umów o prace? (proporcjonalnie do dochodu) – zapowiada PiS. Dla samozatrudnionych oznaczać to może znaczący wzrost składki na ubezpieczenie zdrowotne, które obecnie jest wyliczana ryczałtowo.