Ekonomiści z Credit Agricole Bank Polska szacują, że obniżka VAT na żywność, która będzie elementem tzw. tarczy antyinflacyjnej 2.0, w tym roku obniży inflację o symboliczne 0,1 pkt proc., ale w 2023 r. podwyższy ją o 0,6 pkt proc. (relatywnie do scenariusza bez tego rozwiązania).
Jak tłumaczą, za tymi przewidywaniami stoi przegląd literatury naukowej dotyczącej efektów przejściowych obniżek stawek VAT. Wynika z niej, że takie zmiany wyraźnie przekładają się na ceny wtedy, gdy służyć mają pobudzeniu popytu. „Badania wskazują, że w sytuacji, w której firmy zmagają się z niedostatecznym popytem, są one w stanie w większym stopniu obniżyć ceny swoich produktów ze względu na zmniejszenie stawki podatku VAT, a następnie nie są skłonne do silnych podwyżek cen, gdy stawki VAT powrócą do pierwotnego poziomu" – napisali ekonomiści w poniedziałkowym raporcie. W Polsce jednak czasowa obniżka podatków pośrednich ma inny cel (ograniczenie tempa wzrostu cen) i jest wprowadzana w warunkach silnego popytu konsumpcyjnego oraz rosnących kosztów w firmach.
„W tej sytuacji można naszym zdaniem oczekiwać (...) słabszego przeniesienia obniżki VAT na ceny, a później silniejszego podniesienia cen ze względu na jego podwyżkę do pierwotnego poziomu" – ocenia zespół analityków pod kierownictwem Jakub Borowskiego, głównego ekonomisty Credit Agricole w Polsce.
Z badań naukowych wynika również, że to, w jakim stopniu firmy są skłonne przenieść obniżkę VAT na ceny swoich towarów i usług, zależy od ich marż zysku. Przedsiębiorstwa o niskich marżach obniżają ceny w mniejszym stopniu niż te o wysokich marżach, a następnie w większym stopniu podnoszą ceny, gdy VAT wraca do poprzedniego poziomu. „W ten sposób próbują one wykorzystać przejściową obniżkę stawki podatku VAT do podniesienia swoich marż" – tłumaczą ekonomiści z Credit Agricole, przypominając, że podstawowe artykuły żywnościowe charakteryzują się relatywnie niską wartością dodaną, a w konsekwencji niskimi marżami.
Zwracają też uwagę na to, że rynek żywności jest relatywnie mało konkurencyjny – choćby z powodu tego, że porównywanie cen jest trudniejsze niż w przypadku dóbr trwałego użytku. To kolejny powód, aby oczekiwać, że obniżka VAT nie wpłynie istotnie na ceny artykułów żywnościowych, inaczej niż późniejsza podwyżka tego podatku.